Bogumiła Wander wraz z mężem żeglarzem Krzysztofem Baranowskim przez lata uchodzili za jedną z najbardziej znanych par polskiego show-biznesu. Choć ich miłość rozkwitła już w wieku dojrzałym, gdy oboje mieli ok 60 lat, do dziś uchodzą za wzór dla wielu młodych gwiazd z pierwszych stron gazet. Niestety od 3 lat nad ich małżeństwem zawisły czarne chmury. Była dziennikarka zmaga się powiem z chorobą Alzheimera.
Bogumiła Wander do dziś uchodzi za jedną z legend polskiej telewizji. Przez blisko 30 lat była spikerką obu anten TVP, podbijając serca telewidzów swoją urodą, wdziękiem i profesjonalizmem. Kiedy w 2003 roku odchodziła na dziennikarską emeryturę, wielu, przede wszystkim starszych widzów, z nostalgią wspominało jej obecność na antenie.
Niestety, ostatnie lata nie są najszczęśliwsze dla prezenterki. W 2020 roku zdiagnozowano u niej chorobę Alzheimera. Mimo terapii stan Wander wciąż się pogarszał, a jej mąż zdecydował się umieścić ją w profesjonalnym ośrodku opiekuńczym. Co dziś dzieje się z legendą telewizji?
– Jest na specyficznych lekach. Nie wiem, czy jest z nią lepiej, czy gorzej, po prostu trzeba czekać. Ale może nie ma tych utrapień codziennych? Może ten jej świat jest spokojny? A może nawet na swój sposób szczęśliwy? – mówił cytowany przez “Super Express” Baranowski. – Muszę stwierdzić, że jest w bardzo dobrej formie fizycznej, co od razu podkreślam. Natomiast umysłowo… To już inny świat, nad czym boleję, ale nie mam wpływu – dodał – Dziś znowu się wybieram do ośrodka – stan Bogusi jest stabilny – mówi w rozmowie z gazetą.
Baranowski przyznaje jednak, że każdego dnia z niepokojem czeka na informacje z ośrodka i za każdym razem oddycha z ulgą, gdy okazuje się, że stan jego żony jest stabilny.