Po przejęciu Twittera przez Elona Muska wiele osób zastanawia się, czy wróci na niego Donald Trump. Były prezydent rozwiał te wątpliwości.
Donald Trump prowadził jeden z najpopularniejszych profili na Twitterze. Szczególnego znaczenia nabrał w okresie jego prezydentury, gdy często wykorzystywał go do przekazywania oficjalnych komunikatów, a jego tweety regularnie gościły na pierwszych stronach gazet. Po zamieszkach na Kapitolu Twitter podjął jednak decyzję, że jego konto zostanie zablokowane na stałe.
Musk nie ukrywa, że sprzeciwia się cenzurze na Twitterze, a w przeszłości mocno krytykował fakt zablokowania konta Trumpa. Dziennik Bloomberg donosił też, że planuje znieść wszystkie bezterminowe blokady kont nałożone przez ten portal społecznościowy. Pierwszego dnia w nowej pracy zwolnił też główną prawnik Vijaję Gadde, która stała za tą decyzją. Wiele osób zadawało więc sobie pytanie, czy Trump wkrótce wróci na Twittera.
Nie jest żadną tajemnicą, że były prezydent jest wielkim fanem Twittera, a jego ludzie ujawnili mediom, że każe im regularnie wybierać i drukować sobie najlepsze tweety. Zapytany o to przez telewizję Fox News zadeklarował jednak, że nie planuje swojego powrotu. „Zostaję na Truth. Bardziej mi się podoba, lubię to, jak działa” – powiedział – „Lubię Elona, ale zostaję na Truth”. Truth Social to portal społecznościowy, który Trump założył po zablokowaniu jego konta na Twitterze. Ma jednak na razie znacznie mniejszą liczbę użytkowników niż Twitter, i wielu komentatorów podejrzewa, że Trump – jeśli Musk da mu taką możliwość – zmieni jednak zdanie.