Rozrywka

Żona Krzysztofa Krawczyka zdradziła, jak wyglądały ostatnie chwile jej męża

Żona Krzysztofa Krawczyka, Ewa Krawczyk udzieliła wywiadu “Newsweekowi”, w którym opowiedziała o śmierci swojego męża. Zdradziła, jak wyglądały ostatnie godziny życia słynnego piosenkarza.

– Po powrocie do domu zachowywał się tak, jakby w ogóle nie był chory. Posiedzieliśmy, porozmawialiśmy, akurat puszczali w telewizji film o nim “Całe moje życie”. Obejrzeliśmy razem. Ale on przyjechał się ze mną pożegnać. Jak wezwałam pogotowie przed śmiercią, pani doktor pytała: “Krzysiu, co się dzieje?”. A on mówił: “Ja walczę” – mówiła w rozmowie z “Newsweekiem” Ewa Krawczyk.

Żona “polskiego Elvisa Presleya” wyjawiła, że na kilka miesięcy przed śmierci on sam nie wiedział, jak bardzo jest chory. Przyznaje, że później nawet ona próbowała zaklinać rzeczywistość jako jedyna z bliskich osób mając świadomość powagi sytuacji.

– Wykończyło go leżenie. Dopiero trzy tygodnie przed śmiercią zawiozłam go do szpitala. Ale tak mu się polepszyło, że wrócił do domu.   Do końca wierzył, że jeszcze będzie grał, nagrywał. Namawiałam go, żeby udzielał wywiadów telefonicznie i robił to do końca 2020 r. Wciąż podpisywałam umowy na koncerty, żeby nikt się nie domyślił, że jest źle – wyjaśniła Ewa Krawczyk.

Przypomnijmy, że Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku w wieku 74 lat. Kilka dni wcześniej wyszedł ze szpitala po zakażeniu koronawirusem. O śmierci legendarnego polskiego muzyka poinformował jego przyjaciel i menadżer, Andrzej Kosmala.

Kilka dni przed śmiercią Krawyczyk podziękował fanom za modlitwę i życzenia. “Nie dajmy się wirusowi” – zaapelował. Dwa tygodnie wcześniej został zakażony koronawirusem i trafił do szpitala. “Niestety i mnie dopadł COVID” – napisał wówczas. “Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę” – dodał. Ze szpitalnego łóżka prosił fanów o modlitwę. “Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę!” – obiecał. Obietnicy dotrzymał i w sobotę poinformował, że opuścił szpital. Niestety, dwa dni później poczuł się słabiej, udał się do szpitala, gdzie niestety nie udało się go uratować.

Krzysztof Krawczyk był jednym z najbardziej popularnych polskich muzyków. Jeden z najsłynniejszych barytonów w Polsce od 1963 roku do 1973 i w 1976 roku był wokalistą zespołu Trubadurzy. Rozpoczął karierę w 1973 roku, koncertował w wielu miejscach na całym świecie.

W swojej twórczości inspirował się wieloma muzycznymi gatunkami, przenikał się w niej pop, blues, soul, jazz, rock and roll i country. Nie stronił od muzyki sakralnej, kolęd i pieśni religijnych. Krawczyk nagrał ponad 40 albumów.

Jego najbardziej znane przeboje, takie jak “Parostatek”, “Rysunek na szkle” czy “Trudno tak” (utwór nagrany z Edytą Bartosiewicz) znają miliony naszych rodaków.

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij