Kidawa-Błońska wspomniała o zbrodni katyńskiej. Zaliczyła przy tym kolejną wpadkę

Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska wzięła udział w spotkaniu z wyborcami w Płocku. W pewnym momencie wicemarszałek Sejmu próbowała wspomnieć o zbrodni katyńskiej. Zdarzyła się jej jednak wpadka, gdyż pomyliła daty.

– Mówiąc i przypominając o katastrofie (smoleńskiej) żebyśmy nie zapomnieli o Katyniu, bo mamy w tym roku 75. rocznicę. Żebyśmy nie zapomnieli o tym. Bo to się okaże, że wszystko będzie ważne, a o tym bardzo bolesnym fragmencie naszej historii zapomnimy i będzie na drugim planie – mówiła polityk.

Kidawa-Błońska jednak zaliczyła pomyłkę w swojej wypowiedzi. Do zbrodni w Katyniu, gdzie NKDW rozstrzelało niemalże 22 tysiące polskich żołnierzy i oficerów, doszło podczas wiosny 1940 roku. Oznacza to, że w tym roku będziemy obchodzić 80 rocznicę tego tragicznego wydarzenia, a nie 75 jak powiedziała działaczka PO.

Oprócz tego wicemarszałek Sejmu poświęciła sporo uwagi nadchodzącym wyborom prezydenckim, kolejny raz się przedstawiając jako “silną , odważną i niezależną” kandydatką. Uważa też, że majowa elekcja jest najważniejsza od wielu lat, bo w niej “zdecydujemy o przyszłości kraju”.