Bez jego wynalazku nie byłoby internetu jaki znamy. Zmarł amerykański inżynier Stephen Wilhite

W wieku 74 lat zmarł na komplikacje po COVID amerykański informatyk Steve Wilhite. Był twórcą niezwykle popularnego formatu graficznego GIF.

Urodzony w 1948 roku Wilhite w latach 80tych pracował w amerykańskiej firmie internetowej CompuServe. W 1987 roku wynalazł i opracował ze swoim zespołem nowy format bezstratnej kompresji grafiki bitmapowej, nazwany Graphics Interchange Format (GIF). Na tle innych formatów wyróżniał się tym, że umożliwiał tworzenie krótkich animacji, które nie zajmowały zbyt dużo pamięci. Z tego powodu jego format błyskawicznie zdobył ogromną popularność, a animowane GIFy stały się charakterystycznym elementem stron internetowych w latach 90tych. Drugą młodość GIFy zaczęły przeżywać w epoce mediów społecznościowych, w których wielu użytkowników używa ich do wyrażania emocji, wzmacniania przekazu itp.

Ciekawostką jest to, że od samego powstania tego formatu internauci – zwłaszcza ci anglojęzyczni – kłócą się o to jak powinno wymawiać się jego nazwę, z użyciem twardego czy miękkiego G (dżif). Większość słowników informuje, że obie wymowy są poprawne. Wilhite odniósł się do tego w 2013 roku twierdząc, że poprawna jest wymowa przez miękkie G, ale to wcale nie zakończyło debaty. Nawet prezydent Obama napisał na Twitterze, że wbrew jego słowom nadal będzie wymawiał tę nazwę z twardym G.

Jego żona Kathaleen powiedziała portalowi NPR, że Wilhite złapał koronawirusa dwa tygodnie temu. „To przyszło nagle. Obudził się pewnego poranka i powiedział „kochanie, nie czuję się dobrze, czuję się bardzo źle” – wspomina – „Miał gorączkę, strasznie wymiotował. A dzień później zaczął kaszleć”. Wkrótce potem trafił na oddział intensywnej terapii. Jego żona otrzymała w poniedziałek informację, że jego stan uległ pogorszeniu. Wkrótce potem zmarł.