Watykan wznowił śledztwo dotyczące kobiety, która zaginęła cztery dekady temu

W 1983 roku w Watykanie zaginęła nastolatka Emanuela Orlandi. Zdecydowano się na wznowienie śledztwa w tej głośnej sprawie.

Rodzina Orlandi mieszkała w Watykanie. 22 czerwca 1983 roku 15-latka wracała do domu z Rzymu, gdzie pobierała lekcje nauki gry na flecie. Nigdy do niego nie dotarła, a dzień później oficjalnie uznano ją za zaginioną. Niektórzy świadkowie twierdzili, że po wyjściu z autobusu wsiadła do ciemnego BMW. O sprawie zrobiło się bardzo głośno na początku lipca, kiedy Jan Paweł II zaapelował do osób, które są odpowiedzialne za jej porwanie.

Dziewczyny mimo intensywnego śledztwa nie udało się nigdy odnaleźć. Przez lata pojawiło się szereg teorii dotyczących jej zaginięcia. Jedna z nich twierdzi na przykład, że została porwana przez Szare Wilki, które w ten sposób chciały doprowadzić do zwolnienia Ali Agcy z więzienia, a gdy to się nie udało, ukryli ją w jednym z klasztorów. Inna teoria głosi, że została porwana przez gang Banda della Magliana, który stracił pieniądze przez Bank Watykański i chciał je w ten sposób odzyskać.
Temat jej zaginięcia powrócił w październiku 2018 roku, kiedy podczas renowacji ambasady Watykanu w Rzymie znaleziono ludzkie szczątki. Media spekulowały, że to ona, ale okazało się, że należały do Rzymiana, który żył w II lub III wieku. W połowie 2019 Watykan zdecydował się otworzyć groby księżniczki Zofii Albańskiej i księżnej Szarlotty Frederici Mecklenburg-Schwerin. Nie znaleziono w nich zwłok Orlandi, ale okazało się, że nie ma w nich również zwłok arystokratek, Watykan obecnie bada co się z nimi stało.

Dziennik Guardian donosi, że teraz Watykan po raz kolejny wznowi śledztwo w tej sprawie. Zajmie się nim promotor sprawiedliwości Alessandro Diddi. Dziennik informuje, że decyzję o jego wznowieniu podjęto na skutek próśb jej starszego brata Pietro, który od lat walczy o prawdę o zaginięciu swojej siostry.

Diddi potwierdził, że śledztwo zostanie wznowione. Dodał, że śledczy po raz kolejny sprawdzą wszystkie akta, dokumenty, raporty i zeznania dotyczące tej sprawy, szukając czegoś, co mogli przegapić wcześniej. Śledztwo skipi się też na Mirelli Gregori, innej piętnastolatce, która zaginęła w Rzymie kilka tygodni przed Orlandi. Wiele osób jest przekonanych, że te sprawy w jakiś sposób łączą się ze sobą. Nieco wcześniej Georg Ganswein, który był osobistym sekretarzem i przyjacielem papieża Benedykta XVI, zapowiedział, że napisze o tej sprawie w swoich wspomnieniach, które mają mieć premierę 12 stycznia.