Najnowsze wiadomości ze świata

Watykan wstrzymał beatyfikację arcybiskupa – antykomunisty

Beatyfikacja słynnego amerykańskiego arcybiskupa Fultona J. Sheena była zaplanowana na 21 grudnia. Diecezja w Peorii ujawniła jednak, że Watykan bezterminowo ją wstrzymał.

Sheen był pionierem tzw. teleewangelizmu, spopularyzowanego później przez protestantyzm. Jego programy radiowe i telewizyjne przyciągały miliony widzów. Był również bardzo płodnym autorem , napisał w swoim życiu kilkadziesiąt książek popularyzujących katolicyzm.

Sheen gorąco wspierał również działalność misyjną. Wiele lat był szefem amerykańskiego oddziału Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. Korzystając ze swojej popularności zebrał na działalność misyjną setki milionów dolarów, przekazał na nią również ogromne kwoty zarobione na swoich książkach – według dzisiejszego kursu było to ponad 80 milionów dolarów.

Arcybiskup Sheen słynął ze swojego sprzeciwu wobec komunizmu. Uważał, że żaden chrześcijanin nie może być socjalistą i poświęcił temu zagadnieniu wiele swoich programów. Najsłynniejszym był ten, w którym wyrecytował scenę pogrzebu z Juliusza Cezara Szekspira, zamieniając nazwiska Rzymian na czołowych sowieckich komunistów. Kończąc go zapowiedział, że Stalin zostanie wkrótce osądzony za swoje zbrodnie – niecały tydzień później sowiecki dyktator już nie żył.

Sheen był również gorącym zwolennikiem Synodu Watykańskiego i jako jeden z pierwszych amerykańskich hierarchów zaczął wprowadzać jego zalecenia w życie. Zdążył poznać Jana Pawła II. W 1979 roku, na niecałe dwa miesiące przed śmiercią, spotkał się z nim w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. „Pisałeś i mówiłeś dobrze o Panu Jezusie Chrystusie” – powiedział papież obejmując go – „Jesteś lojalnym synem kościoła”.

Proces kanonizacyjny Sheena został otwarty w 2002 roku z inicjatyw kardynała Johna O’Connora. W 2009 roku dokumenty zostały wysłane do Watykanu. W połowie 2012 roku Stolica Piotrowa ogłosiła, że Sheen prowadził życie „heroicznej cnoty”. 6 czerwca tego roku watykańska Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych ogłosiła oficjalne uznanie potrzebnego do beatyfikacji cudu. Chodziło tutaj o chłopca, który urodził się w jego byłej parafii bez pulsu. Miano go uznać za martwego, ale po 63 minutach wrócił do życia, bez żadnych dalszych problemów zdrowotnych.

18 listopada diecezja w Peorii została poinformowana przez Watykan, że jego beatyfikacja została zaplanowana na 21 grudnia. 2 grudnia wpłynęło do niej jednak kolejne pismo, w którym poinformowano, że  beatyfikacja została wstrzymana bezterminowo aby dać więcej czasu na zbadanie czy na nią zasługuje. Miało tak się stać na prośbę kilku członków amerykańskiej Konferencji Biskupów.

Na razie nie wiadomo co było powodem ich prośby. Sheen był niewątpliwie wyrazistym hierarchą, ale w swojej długiej służbie uniknął jakichkolwiek skandali i słynął z osobistej uczciwości. W swoim oświadczeniu diecezja w Peorii napisała, że „w naszym obecnym klimacie jest ważne, aby wierni wiedzieli, że nigdy nie było ani nie ma teraz żadnych oskarżeń o to, że Sheen molestował nieletnich”.

Biskup Peorii Daniel Jenky, który odegrał istotną rolę w rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego, jest zasmucony decyzją Watykanu. Podkreślił jednak, że jest „mocno przekonany o wielkiej świętości” Sheena i „nadal ma pewność, że Sheen zostanie beatyfikowany”. Podkreślił, że od czasu jego śmierci pojawiają się kolejne cudy za jego wstawiennictwem, z których ostatni miał mieć miejsce 3 tygodnie temu, a ponowne przyjrzenie się jego życiorysowi po raz kolejny udowodni, że zasłużył na beatyfikację.

Źródło: CNA Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij