“W takich chwilach zawsze szukaliśmy obrony u Boga”. Donald Trump ogłosił narodowy dzień modlitwy

Władze USA ogłosiły w piątek wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z epidemią koronawirusa. Tego samego dnia Donald Trump ogłosił zorganizowanie w niedzielę Narodowego Dnia Modlitwy.

Podczas konferencji prasowej w Ogrodzie Różanym Donald Trump ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z epidemią koronawirusa. Jego wprowadzenie pozwoli na odblokowanie 50 miliardów dolarów, które zostaną przekazane z budżetu federalnego które zostaną przekazane na walkę ze skutkami epidemii. Da również więcej uprawnień lekarzom i szpitalom i uprości procedury medyczne w nadziei na szybsze znalezienie szczepionki bez zwyczajowej w takich wypadkach biurokracji.

Dodatkowo epidemia koronawirusa, która dotknęła już ponad 1800 Amerykanów i kosztowała życie 41, sprawiła, że doszło do rzadkiego w ostatnich czasach ponadpartyjnego porozumienia. Lewicowa spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi ogłosiła, że Kongres osiągnął porozumienie z Białym Domem w sprawie awaryjnej ustawy, która ma pomóc w zwalczaniu skutków epidemii. Ustawa ta pomoże w sfinansowaniu testów medycznych, płatnych urlopów z powodu kwarantanny czy wzmocni finansowanie darmowej służby zdrowia w ramach Medicaid. Ustawa wkrótce powinna trafić do podpisu na biurko Trumpa.

Trump nie miał jednak zamiaru na tym poprzestać. Ogłosił również, że niedziela w USA będzie Narodowym Dniem Modlitwy. „Jesteśmy państwem, które w swojej historii w takich czasach szukało siły i ochrony u Boga” – napisał na Twitterze po podpisaniu deklaracji zachęcającej Amerykanów wszystkich wyznań do oddania się w niedzielę modlitwom – „Razem z łatwością zwyciężymy!”.

Narodowy Dzień Modlitwy to tradycja sięgająca początków USA, sformalizowana w 1952 roku przez prezydenta Harriego Trumana. Zgodnie z amerykańskim prawem co roku prezydent USA musi podpisać deklarację zachęcającą obywateli do oddania się modlitwie. Zazwyczaj dzień ten jest ogłaszany w pierwszy czwartek maja, ale zdarzało się, że – tak jak teraz – w sytuacjach kryzysowych był organizowany w inne dni.