Publicystyka

Tego się nie spodziewali. Leszek Miller kolejny raz wbija szpilę opozycji i drwi z lewackiej nowomowy

Leszek Miller pytany w Radiu Plus o możliwy brak poparcia opozycji dla ustawy o zasobach własnych UE, pozwalającej na wprowadzenie Funduszu Odbudowy mówi „Jeżeli nie poprą ratyfikacji w Sejmie i ona przepadnie to oznacza, że wyrządzą krzywdę nie tylko Polsce, ale wszystkim unijnym krajom. Wtedy Fundusz Odbudowy nie będzie obowiązywał nigdzie, on po prostu nie powstanie. Potworny błąd (…) Wszyscy, którzy będą głosowali przeciw ratyfikacji głosują przeciw powstaniu Funduszu Odbudowy w całej UE (…) Główne kontrowersje dotyczą KPO, ale rząd nie musi z tym przyjść do Sejmu. Do 30 kwietnia KPO musi zostać przesłany do KE tam zostać zatwierdzony i kontrolowany. Te pieniądze nie mogą być przeznaczone na dowolny cel. UE wyznaczyła 5 priorytetów i również polski rząd musi je uwzględnić.”

Kobieta pozostanie kobietą

Leszek Miller mówił też w Sednie Sprawy „Nie mam nic przeciwko temu żeby kobietę nazywać kobietą. Jeżeli ktoś twierdzi: odrzućmy słowo kobieta i mówmy o osobie posiadającej macicę, albo o osobie menstruującej, to niech sobie mówi. Ale jestem przekonany, że kobieta ma pozostać kobietą i nieprędko język polski pozbędzie się tego terminu. Pozbędzie się tego pięknego słowa. Mówimy Dzień Kobiet, a nie Dzień Osób z Macicami. To są dyskusje, które muszą budzić zdumienie, wzruszenie ramion. Dla mnie kobieta jest kobietą i koniec.”

To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, kiedy Leszek Miller, ku oburzeniu swojego środowiska zakpił z lewicowej nowomowy. Przypomnijmy, że w niedawnym felietonie  “Super Expressie” z okazji dnia kobiet były premier pisał:

“Ja rozumiem – cywilizacja, cyfryzacja, postęp i śmierć stereotypom. Doceniam i podziwiam kobiety-żołnierzy, kobiety-pilotów, kapitanów statków i okrętów, strzelców wyborowych, policjantki i kosmonautki. Moja pamięć sięga kobiet, które na traktorach zdobywały wieś… Oswoiłem się więc, a nawet zdążyłem przyzwyczaić. Ale czy koniecznie o waszej podmiotowości, powadze oraz ważności dla państwa i społeczeństwa muszą świadczyć: „pedagożka”, „pediatrka”, „adiunktka”, „kierowczyni”, „inżynierka”, czy choćby „powstanka” lub „gościna”?”

We wcześniejszych zdaniach, o zgrozo, Miller raczył zwrócić też uwagę na “niebanalne przymioty kobiecości”: “A jednak Drogie i Szanowne, właśnie teraz, gdy wasze mężne serca biją tak odważnie w kształtnych piersiach, ośmielam się prosić was, byście nie przestawały być… niczym mgiełka nad łąkami o poranku, morska piania niesiona wiatrem i okręt pod pełnymi żaglami… Byście nie przestawały być pięknem i sensem życia, celem i nagrodą, ozdobą i szczęściem, miłosnym westchnieniem…”

Te słowa oczywiście były jak przysłowiowy kij wepchnięty w mrowisko.

Źródło: Autor: radio Plus/pf
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij