Najnowsze wiadomości ze świata

Tak Rosjanie próbują ukryć straty. Dzień i noc palą zwłoki swoich żołnierzy

Sztab generalny ukraińskiej armii informuje, ze w okolicach miasta Symferopol na okupowanym Krymie Rosjanie palą zwłoki zabitych żołnierzy. „Przed miejscowym krematorium ustawiła się kolejka pojazdów wyładowanych ciałami” – dodano.

Od początku wojny strona rosyjska straciła wielu swoich żołnierzy. Dokładna liczba strat po stronie wojska Władimira Putina nie jest jednak znana. W raporcie sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy mowa o 140 tys. rosyjskich okupantów, którzy zginęli od początku wojny.

Z kolei dziennik „The New York Times” podawał na początku lutego, że w wojnie w Ukrainie zginęło lub zostało rannych około 200 tys. rosyjskich żołnierzy. Gazeta powoływała się na urzędników USA i innych państw zachodnich.

Strona ukraińska poinformowała w środę, że paląc w krematoriach zwłoki swoich żołnierzy, Rosjanie próbują ukryć straty poniesione na froncie.

Według sztabu generalnego ukraińskiej armii, do krematorium we wsi Krasna Zorka na Krymie, przez całą dobę ustawiają się kolejki około 10 samochodów wojskowych. W pojazdach przywożone są ciała zabitych rosyjskich żołnierzy i najemników. Jak podaje ukraiński sztab, kremacje przeprowadzane są przez całą dobę, a usługi nie są świadczone dla osób cywilnych.

Ukraiński wywiad ustalił również, że okupanci wykorzystują mobilne krematoria, w których oprócz swoich żołnierzy, spalają ciała miejscowych cywilów.

Źródło: stefczyk.info/na podst.tvp.info Autor: MS
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij