Prezydent Biden podpisał kolejną ustawę o pomocy Ukrainie. Przeznaczy na ten cel blisko 40 miliardów dolarów.
USA od początku kryzysu, jeszcze przed przejściem rosyjskich wojsk przez granicę Ukrainy, okazuje ogromne wsparcie Kijowowi. W przyjętym w marcu budżecie Kongres przeznaczył na ten cel 13,6 miliarda dolarów – o 3,6 więcej, niż poprosił Biden. Skala pomocy była jednak tak duża, że już w kwietniu pieniądze zaczęły się kończyć i Biden poprosił Kongres o kolejne 33 miliardy dolarów. Ostatecznie dostał niemal 40.
Kolejna ustawa o pomocy Ukrainie przeszła przez Izbę z ogromną przewagą głosów. Problem pojawił się w Senacie, gdzie Demokraci chcieli dołączyć do niej ustawę o pomocy covidowej, która nie podoba się Republikanom. Ostatecznie zrezygnowali z tego pomysłu, ale opóźniło to nieco przyjęcie ustawy. Ostatecznie jednak ją przegłosowano, nie poparło jej jedynie 11 Republikanów. Biały Dom ogłosił, że prezydent Biden podpisał ją podczas swojej oficjalnej wizyty w Azji.
Nowa ustawa pozwoli Bidenowi na transfer na Ukrainę broni i innej pomocy wojskowej o wartości aż 11 miliardów dolarów. Kolejne 9 miliardów dostał Pentagon, a pieniądze te mają posłużyć na uzupełnienie zapasów broni, które zostały nadszarpnięte przez pomoc dla Kijowa. 8,8 miliarda pójdzie na wsparcie dla ukraińskiego rządu i walkę z handlem ludźmi, 5 miliardów na globalną pomoc żywieniową, 4,35 miliarda na międzynarodową pomoc z klęskami żywiołowymi a 900 milionów na wsparcie uchodźców.
Przedstawiciele administracji Bidena mają nadzieję, że ta kwota wystarczy Ukraińcom do września, kiedy w USA kończy się rok fiskalny. Łącznie Waszyngton przeznaczył na pomoc Kijowowi już 54 miliardy dolarów.