“Polska niczym Białoruś”. W taki sposób Olga Tokarczuk atakuje nasz kraj w zagranicznej prasie

Olga Tokarczuk udzieliła wywiadu dla “Corriere della Sera”, w którym pochwaliła się swoim dołączeniem do organizacji zajmującej się tematyką “prześladowań osób LGBT w Polsce”. Podczas rozmowy noblistka nie stroniła od ataków na polskie władze, zrównując je z reżimem Aleksandra Łukaszenki.

Pisarka została ambasadorką Fundacji Równorodność (Equaversity Foundation), której głównym celem jest pomoc osobom LGBT w Polsce zmagającymi się ze zjawiskiem dyskryminacji. W skład organizacji wchodzą także: Anja Rubik, Agnieszka Holland, Mary Komasa, Kasia Adamik oraz Antoni Porowski.

Na ich profilu pojawił się post, w którym przedstawiono wyżej wymienionych członków zarządu fundacji. Możemy w nim przeczytać o “dramatycznej sytuacji osób LGBTQ+ w Polsce”, która ma być represjonowana przez “potężną aparaturę państwa i kościoła”. Według nich to właśnie walka z tęczową społecznością miała być główną osią kampanii prezydenta Andrzeja Dudy – w rzeczywistości polityk mówił jedynie o zagrożeniach płynących ze strony ideologii LGBT, a nie samych ludzi. Dodatkowo, według nich, w podobne praktyki są także zaangażowani ministrowie rząd Zjednoczonej Prawicy, którzy wysługują się w tej “batalii” sądami oraz policją.

-Naszą ambicją jest zebranie wielu ambasadorów dla sprawy zarówno w Polsce jak i za granicą. Środki, które zbierzemy na całym świecie zostaną przekazane w formie grantów na fundacje, stowarzyszenia i inicjatywy działające w całej Polsce, które próbują pomóc społeczności LGBT+ Mamy nadzieję, że będziemy działać jako organizacja parasolska wykorzystująca naszych ambasadorów i członków zarządu do szerzenia świadomości i pozyskiwania funduszy za granicą – piszą administratorzy profilu Fundacji Równorodności.

Tokarczuk w rozmowie z włoskim “Corriere della Sera” pochwaliła się swoją przynależnością do tej organizacji. Oprócz tego po raz kolejny zaatakowała Polskę, którą porównała z… Białorusią. Jej zdaniem pandemia koronawirusa “pomogła reżimom” w dalszym represjonowaniu ludności – mając oczywiście na myśli rząd Zjednoczonej Prawicy. Jej zdaniem nasz kraj stał się strasznie nietolerancyjny wobec osób LGBT, a dowodem tego miały być rzekome “Strefy wolny od LGBT” – które są kłamstwem rozpowszechnionym przez aktywistę Barta Staszewskiego.

☕️”Białoruś jak Polska” – wywiad z Olgą Tokarczuk w dzisiejszym Corriere della Sera. „Wirus pomógł reżimom”, „Atak na ruch LGBT poza kontrolą, niektóre gminy mogą deklarować, że są „strefami wolnymi od LGBT”. Prawo dotyczące aborcji – „barbarzyńskie”. pic.twitter.com/k3rrdAWq5q

— Faro d’Italia (@faro_italia) June 2, 2021