Znany pisarz dostał karę grzywny, bo obrażał premier. Poszło o imigrantów

Znany pisarz obrażał premier Georgię Meloni, bo nie podobały mu się jej słowa o organizacjach, które zwożą do Włoch nielegalnych imigrantów. Sąd ukarał go karą grzywny.

Saviano to dziennikarz pracujący dla włoskich gazet L’Espresso, Il Manifesto i Corriere del Mezzogiorno. Napisał też kilka popularnych książek. Zajmuje się głównie organizacjami przestępczymi, szczególnie włoską mafią.

Giorgia Meloni ostro krytykuje organizacje pozarządowe, które sprowadzają do Włoch nielegalnych imigrantów – rzekome ofiary morskich katastrof. Twierdzi, że współpracują one z przemytnikami ludzi. To nie spodobało się Saviano. W wywiadzie, którego udzielił w grudniu 2020 roku, pisarz obrażał premier i wyzywał ją od bydlaków. „Całe to g**no <które mówią o tych organizacjach – dop. red.>, morskich taksówkach, rejsach dla imigrantów. Mogę powiedzieć tylko to: bydlaki, jak możecie? Meloni, Salvini: bydlaki”.

Premier Meloni, która doszła do władzy w październiku zeszłego roku, nazwała go wtedy „seryjnym hejterem”. Dodała, że patrzenie na to, jak członkowie tych organizacji zarabiają na nielegalnej imigracji, budzi jej obrzydzenie. Zdecydowała też, że pozwie go do sądu.

Sąd w Rzymie uznał, że pisarz obrażał premier i dopuścił się zniesławienia. Nakazał mu zapłacenie grzywny w wysokości tysiąca euro. To dziesięć razy mniejsza kwota, niż domagał się oskarżyciel. Jego prawnik Antonio Nobile wyjaśnił, że nie zapłaci tej grzywny, bo wyrok jest w zawieszeniu. Dodał, że się od niego odwoła.

„Ten werdykt podkreśla wyzwania, na jakie natrafiają pisarze i dziennikarze w swojej pogoni za wolnością ekspresji oraz przypomina nam, jak ważna jest obrona praw pisarzy i wolności słowa – we Włoszech i poza nimi” – skomentowała Sabrina Tucci, rzecznik międzynarodowego stowarzyszenia pisarzy Pen International. Dodała, że Włochy powinny znieść przepisy dot. zniesławienia, a „osoby publiczne muszą tolerować więcej krytyki niż prywatne”.

Pisarz obrażał premier, ale także innych polityków. Do sądu podał go wcześniej Salvini, którego nazwał „ministrem kryminalnego podziemia”. Ta sprawa nadal trwa. W maju wygrał proces, który wytoczył mu minister kultury w rządzie Meloni Gennaro Sangiuliano.