Podniesienie wydatków na zbrojenia do 2 procent PKB to “szaleństwo” – powiedział papież Franciszek. Podkreślił, że “prawdziwą odpowiedzią nie jest więcej broni, następne sankcje i sojusze polityczno-militarne, ale inny sposób zarządzania światem; nie przez pokazywanie zębów”.
“Dobra polityka nie może pochodzić od kultury władzy rozumianej jako dominacja i ucisk; ale tylko z kultury troski o osobę, o jej godność oraz o nasz wspólny dom” – mówił Franciszek.
“Dowodzi tego – zaznaczył – niestety w negatywny sposób haniebna wojna, której jesteśmy świadkami. Myślę, że dla tych, którzy należą do mojego pokolenia, nie do zniesienia jest patrzenie na to, co stało się i dzieje się na Ukrainie. Ale to niestety jest owoc starej logiki siły, która nadal dominuje w tak zwanej geopolityce”.
Papież przypomniał, że już wcześniej mówił, że z powodu licznych regionalnych konfliktów na świecie trwa “trzecia wojna światowa w kawałkach”. “Aż doszło do tej, która ma większy wymiar i zagraża całemu światu” – dodał.