W Warszawie przed Pałacem Prezydenckim i w innych miastach w Polsce odbyły się protesty przeciwko tzw. ustawie medialnej przyjętej w piątek przez Sejm. Protesty pod hasłem “wolne media” organizował m.in. Komitet Obrony Demokracji i inne organizacje wspierające opozycję. Zdaniem zwolenników i sympatyków partii opozycyjnych, niektóre media, w tym Polsat, nie relacjonowały wczorajszych zdarzeń we właściwy sposób i zbyt mało czasu antenowego poświęciły protestom zorganizowanym przez przeciwników rządu. W krytyce mediów po proteście zorganizowanym rzekomo w obronie “wolnych mediów” najdalej posunął się Janusz Palikot, który uznał, że należy… odebrać koncesję telewizji Polsat.
– Trzeba Solorzowi zabrać koncesje po upadku PIS-u – komentował Palikot na Twitterze.
Trzeba Solorzowi zabrać koncesje po upadku PISu
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) December 19, 2021
Chwilę wcześniej były polityk umieścił w mediach społecznościowych film, na którym widać go wspólnie z Magdą Gessler, znaną warszawską restauratorką.
– Wolności potrzebuję, wolność kocham i szanuję, wolności oddać nie mogę. To jest motto tej sytuacji. Jeżeli oni stracą koncesję, my stracimy wolność – mówił na filmie Palikot.
#wolnemedia
Podpisz apel: https://t.co/CqAaYUcQAZ pic.twitter.com/Qea5LIjdNe— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) December 19, 2021
Jak protest zorganizowany rzekomo w obronie wolnych mediów można łączyć z odbieraniem koncesji innym prywatnym stacjom? Trudno na to pytanie odpowiedzieć.