Otworzył drzwi awaryjne samolotu i chodził po skrzydle. Inni pasażerowie stanęli w jego obronie

Mężczyzna został aresztowany po tym, gdy otworzył drzwi awaryjne w czekającym na start samolocie i zaczął chodzić po skrzydle. Inni pasażerowie stanęli w jego obronie.

Zdarzenie miało miejsce w czwartek na lotnisku w mieście Meksyk. Samolot linii lotniczej AeroMexico do Gwatemali czekał na start, gdy jeden z pasażerów otworzył w nim drzwi awaryjne. Następnie wyszedł na skrzydło i zaczął po nim chodzić. Po chwili wrócił do środka, gdzie został aresztowany przez policję.

Wkrótce potem inny pasażer napisał w kartce z notatnika list w jego obronie. Został podpisany przez 77 osób. Inni pasażerowie twierdzą, że mężczyzna nie zrobił nic złego i nie powinien być ukarany.

Samolot miał bowiem wystartować o 8:45 rano. Okazało się jednak, że nastąpiła awaria, która opóźniła start o niemal pięć godzin. Pasażerowie twierdzą, że w samolocie było bardzo gorąco i duszno, a obsługa, mimo próśb, nie chciała przynieść im wody. Napisali, że mężczyzna otworzył te drzwi, bo ich zdrowie było zagrożone, i wszyscy to popierali.