Najnowsze wiadomości ze świata

Niemiecki dziennik krytykuje postawę Unii wobec sytuacji na granicy. „UE ma nadzieję, że Polska sama to załatwi”

Poprzez tanią retorykę przeciwko budowie muru, UE traci szansę powrotu do kontaktów z trudnym partnerem, jakim jest Polska – ocenia publicysta Thomas Schmid w dzienniku „Die Welt”. Wskazuje on również na brak jednomyślności i hipokryzje w szeregach Unii Europejskiej.

Niemiecki publicysta Thomas Schmid, na łamach jednego z dzienników, skomentował zachowanie UE wobec kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Zwraca także uwagę na postawę Unii wobec rozwiązań obrony granicy, proponowanych przez polski rząd.

Zdaniem niemieckiego publicysty dotychczasowa polityka migracyjna UE ograniczona jest głównie do obrony przez migrantami. Natomiast w temacie stawiania murów i zasieków na granicach brakuje jednomyślności.

Komentator podkreśla, że wszystkie te działania dowodzą, że UE balansując na granicy legalności, przygotowuje się do odstraszania uchodźców. „Nie jest to ładne, ale prawdopodobnie konieczne, bo zgadza się oklepane hasło: Europa nie może stać się miejscem schronienia dla wszystkich uciśnionych, obciążonych, prześladowanych i biednych tego świata” – dodaje.

Schmid wytyka UE, że jej bolączką jest brak przyznania się do tego, że problem migracyjny przerasta polityczne możliwości wspólnoty. W tym kontekście publicysta podaje przykład hipokryzji przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Podkreśla on również, że „poprzez tanią retorykę przeciwko murom (granicznym) zachodnia UE traci szanse powrotu do kontaktów z trudnym partnerem jakim jest Polska”. „UE waha się brać udział w brudnym dealu budowy ogrodzenia albo muru. Ma jednak nadzieję, że Polska sama to załatwi” – zauważa publicysta. Według Schmidta, zadaniem Brukseli jest pomoc Polsce w ochronie granicy.

Publicysta podkreśla, że skuteczna ochrona granicy UE nie rozwiąże problemu, ponieważ nadal będziemy mieli do czynienia z migracyjną presją. Jego zdaniem na nic się zda mówienie, że przyczyny migracji należy zwalczać u źródła.

„Problem migracji przerasta nasze polityczne możliwości. Nasze debaty są bardziej szczere, jeśli się do tego przyznajemy” – podsumowuje.

Źródło: stefczyk.info/na podst.dorzeczy Autor: MS
Fot. PAP

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij