Najnowsze wiadomości z kraju

Metodę zabójstwa ojca testował na bezdomnym. Pisarz wpadł przez własną książkę

Bartłomiej S. planował zabić swojego ojca i zagarnąć jego majątek. To miała być zbrodnia doskonała, dlatego uważający się za pisarza 38-latek mężczyzna, w pierwszej kolejności testował swój plan na bezdomnym. W rozwiązaniu sprawy pomogła policjantom książka, którą mężczyzna sam napisał.

38-letni Bartłomiej S. chciał pozbawić życia swojego ojca i przejąć jego majątek. Miały mu w tym pomóc nasiona cisu, którymi chciał otruć swoją ofiarę. Aby upewnić się, że będzie to skuteczna metoda zabójstwa,  38-latek podał je najpierw bezdomnemu. Nasiona okazały się niegroźne, więc S. wraz ze wspólnikiem otumanili mężczyznę podając mu wódkę ze środkami psychotropowymi. Następnie związali go i udusili przy pomocy foliowej torby. O szczegółach zbrodni sam jej sprawca opowiadał na sali sądowej.

„Potem czekaliśmy, aż umrze. Żył jeszcze, gdy go związaliśmy, potem miał nałożony worek na głowę i wsadziliśmy go do wersalki. Po trzech dniach tam wróciliśmy i zakopaliśmy jego ciało pod podłogą” – zeznał Bartłomiej S.

Po zabójstwie bezdomnego przyszedł czas na zrealizowanie planu, którego celem był ojciec. Próbowano go otruć, lecz gdy to okazało się nieskuteczne, syn wynajął zabójcę, którym był Patryk Sz. Napastnik zadał swojej ofierze trzy uderzenia siekierą w głowę. Mimo obrażeń mężczyzna przeżył i trafił do szpitala. Tam jego syn chciał dokończyć to, co wcześniej bezskutecznie zaczął, poprzez wstrzyknięcie mu trucizny.

Tragedii zapobiegli jednak policjanci. Na trop 38-latka naprowadziła funkcjonariuszy książka, którą Bartłomiej S. sam napisał i na własny koszt wydał. Autor kryminału opisywał na jej stronach podobne zbrodnie, do tych, które sam popełnił.

S. przyznał się do winy i został skazany na 20 lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny. Na ławie oskarżonych zasiedli również jego dwaj wspólnicy. Paweł L. usłyszał wyrok 16 lat pozbawienia wolności, a Paweł Sz. 17 lat.

Źródło: stefczyk.info/na podst.Fakt Autor: MS
Fot. pixabay/zdj. ilustracyjne

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij