Marszałek Senatu kilka dni temu zdecydował, że izba wyższa zajmie się Funduszem Odbudowy podczas posiedzenia zaplanowanego na 27 maja. Tomasz Grodzki argumentował to chęcią wprowadzenia kilku poprawek do ustawy, a nawet zlecił swoim doradcom wykonanie ekspertyzy w tym temacie. Jak się informuje wicemarszałek Senatu Marek Pęk, dokument został przygotowany “nie na temat”.
Polityk Koalicji Obywatelskiej chciałby nanieść na KPO kilka poprawek, które zostały odrzucone wcześniej w Sejmie. Tyle, że jest to niezgodne z prawem, na co wskazują zarówno politycy PiS, jak i były wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Stanisław Biernat. Zdaniem sędziego, specjalizującym się w zakresie prawa europejskiego, wspomniał iż Senat nie posiada kompetencji w zakresie naniesienia poprawek w ustawie ratyfikacyjnej. Jego zdaniem powinna się ona składać jedynie z dwóch artykułów: wyrażenia zgody oraz daty wejścia w życie.
To jednak nie jedyna wpadka senatora. Marszałek izby wyższej zlecił także swoim doradcom wykonanie ekspertyzy w temacie Funduszu Odbudowy. Jak się jednak okazuje, została ona wykonana niezgodnie z tematem, na co wskazał wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
–Doradcy Marszałka Grodzkiego przygotowali ekspertyzę nt. dopuszczalności poprawek do ratyfikacji umowy międzynarodowej – czyli nie na temat – ratyfikujemy Decyzję Rady UE – w doktrynie nie ma najmniejszych wątpliwości, że w takim przypadku niedopuszczalne są jakiekolwiek zmiany! – czytamy we wpisie senatora PiS.
Doradcy Marszałka @profGrodzki przygotowali ekspertyzę nt. dopuszczalności poprawek do ratyfikacji umowy międzynarodowej – czyli nie na temat – rayfikujemy Decyzję Rady UE – w doktrynie nie ma najmniejszych wątpliwości, że w takim przypadku niedopuszczalne są jakiekolwiek zmiany! pic.twitter.com/X3LhbR9apL
— Marek Pęk (@Marek_Pek) May 13, 2021