Najnowsze wiadomości ze świata

Kobieta miała otruć własnego męża. Wyszło na jaw, czego po jego śmierci szukała w internecie

Rozpoczął się proces 33-letniej kobiety, która miała otruć własnego męża silnym opioidem. Być może w jej skazaniu pomoże historia tego, czego szukała w internecie.

Mąż mieszkającej w Utah Kouri Richins zmarł 3 marca 2022 roku. Sekcja zwłok ustaliła, że został otruty fentanylem, silnym syntetycznym opioidem. O jego zamordowanie oskarżono jego żonę. Śledczy ustalili, że wcześniej kupiła ten narkotyk od znajomego dilera, twierdząc, że robi to dla jednego z klientów swojej firmy, która zajmuje się nieruchomościami. Miała mu go podać w drinku. Ustalili też, że kłóciła się z mężem o plany kupna posiadłości za 2 miliony dolarów, którą potem chciała odremontować i sprzedać z zyskiem. Domknęła jej kupno dzień po jego śmierci, po czym zorganizowała z tej okazji imprezę.

W trakcie śledztwa wyszło też na jaw, że w latach 2015-2017 wykupiła mu cztery ubezpieczenia na życie, o wartości ponad 1,9 miliona dolarów. Kilka miesięcy przed jego morderstwem zmieniła bez jego zgody zapisy w jego polisie tak, że całą kwotę odszkodowania, 2 miliony dolarów, dostałaby ona. Wyszło też na jaw, że przed śmiercią jej mąż usunął ją z testamentu i przepisał cały majątek swojej siostrze. Jego rodzina ujawniła, że bał się o swoje życie, bo żona miała go już dwukrotnie próbować otruć – kilka lat temu, podczas urlopu w Grecji, i w walentynki 2022. Dziennikarze odkryli też, że po jego śmierci wydała książkę dla dzieci, w której tłumaczyła, jak sobie radzić z żałobą po stracie rodzica.

Jej proces rozpoczął się w poniedziałek. Pierwsza rozprawa była w dużej mierze proceduralna, sędzia zdecydował, że nie będzie mogła wpłacić kaucji i odpowiadać z wolnej stopy. Z dokumentów sądowych wynika jednak, że śledczy uzyskali dostęp do jej telefonu komórkowego i komputera. Prokuratura uważa, że jej historia wyszukiwania może być dowodem jej winy. Kobieta w kwietniu 2022 roku wyszukiwała m.in. informacje o „luksusowych więzieniach dla bogatych” i o tym, jakie prawa mają więźniowie w Utah. Szukała też informacji o tym kiedy ubezpieczalnie wypłacają polisy na życie, czy można odzyskać usunięte SMSy i jakie informacje śledczy mogą uzyskać z telefonu, kiedy w śledztwo może zaangażować się FBI i czy policja może zmusić do testu na wykrywaczu kłamstw.

Jej prawnik Skye Lazaro powiedziała sądowi, że te wyszukiwania, wbrew opinii prokuratury, nie świadczą o jej winie. Jej zdaniem były tylko reakcją na toczące się wokół niej śledztwo. Stwierdziła również, że śledczy nie powiedzieli jej, że nie musi składać zeznań, i wpływali na świadka, który zeznał, że sprzedał jej fentanyl.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij