Gigantyczny karambol na autostradzie. Ponad 50 rannych

Na jednej z autostrad w Wirginii doszło do gigantycznego karambolu. Zderzyło się ze sobą aż 69 samochodów.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę przed 8 rano w pobliżu Williamsburga. Na razie nie wiadomo, co spowodowało pierwszy wypadek na zachodnim pasie autostrady międzystanowej 64. Wkrótce jednak w ten pierwszy samochód zaczęły uderzać kolejne. Niedługo potem drugi karambol miał miejsce na pasach prowadzących w przeciwnym kierunku. Policja podejrzewa, że został spowodowany tym, że wielu kierowców zamiast uważać na drogę przyglądało się katastrofie po drugiej stronie barierek. Ostatecznie w kraksie wzięło udział 69 pojazdów.

Powód wystąpienia tego karambolu na razie nie jest znany, policja prowadzi dopiero śledztwo w tej sprawie. Wiadomo natomiast, że nie pomogły warunki atmosferyczne. Droga była oblodzona, a w miejscu wypadku występowała tego ranka niezwykle gęsta mgła. Kierowcy biorący w nim udział wspominają, że kiedy widzieli, że droga przed nimi jest zablokowana, było już za późno na hamowanie. Ci, którym się mimo tego udało zatrzymać na czas, i tak padali ofiarami gdy uderzały w nich kolejne auta.

Ostatecznie do szpitali trafiło aż 55 osób. 11 z nich jest w stanie ciężkim, z czego dwójka w bardzo ciężkim. Policja stanowa ujawniła, że na szczęście niczyjemu życiu nie zagraża bezpieczeństwo. Autostada była zamknięta przez kilka godzin aby można było usunąć z niej rozbite samochody.