Najnowsze wiadomości z kraju

Generał oskarżany o kontakty z rosyjskim wywiadem został doradcą Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski przedstawił swój zespół doradców ds. bezpieczeństwa. Na jednym z jego członków ciążą poważne zarzuty.

Trzaskowski ogłosił dzisiaj powołanie zespołu doradców, złożonego głównie z emerytowanych generałów, którzy będą mu doradzać w kwestiach dotyczących obronności. „Powołałem Zespół Doradców ds. Bezpieczeństwa i Obrony Polski. Dziękuję generałom i ekspertom za zaangażowanie w jego prace.” – napisał na Twitterze – „Mój cel to odbudowa niszczonego w ostatnich latach etosu polskiego żołnierza, wzmacnianie pozycji Polski w NATO i rozwój naszego przemysłu obronnego.”.

Jak zauważył portal Niezależna za jednym z członków tego zespołu ciągną się poważne zarzuty. Chodzi o byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, generała brygady Piotra P.
P. ukończył w 1998 roku kurs oficerski UOP. Rok później został wydalony lub odszedł na własne życzenie z tej formacji. W listopadzie 2013 roku poseł Tomasz Kaczmarek powiedział portalowi wPolityce, że to odejście było związane z tym, że nie potrafił wyjaśnić swoich kontaktów z przedstawicielami rosyjskich służb. Pomimo tego już rok późnij został głównym specjalistą RIC Kraków w Generalnym Inspektoracie Celnym a w 2003 zaczął służbę w ABW.

W 2008 roku rozpoczął służbę w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Zrobił tam błyskawiczną karierę. Już w 2013 został p.o. szefa SKW, a rok później Donald Tusk mianował go na stanowisko szefa. W 2015 Bronisław Komorowski awansował go z pułkownika na generała brygady. W tym samym roku został odwołany z funkcji szefa SKW.

Niezależna przypomina, że wobec P. prowadzone jest postępowanie prokuratorskie dotyczące niedopełnienia obowiązków służbowych w czasach, kiedy jako funkcjonariusz SKW był oddelegowany do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. W 2018 roku w grudniu 2015 na polecenie ministra Antoniego Macierewicza otwarto pomieszczenia CEK NATO użyczone przez SKW. Członkowie spec-komisji powołanej do jej inwentaryzacji mieli odkryć w środku między innymi wiszące na ścianie godło Rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa i liczne butelki drogich alkoholi, z których większość była otwarta. Znaleźli tam też zdjęcia z wyjazdów oficerów SKW do Moskwy i Sankt Petersburga. Jedno z nich, przedstawiające P. w czapce marynarza z krążownika Aurora, który rozpoczął Rewolucję Październikową, trafiło nawet do mediów. Sam P. w 2018 przekazał tą czapkę na licytację WOŚP.

W tych pomieszczeniach znaleziono również dokumenty z różnymi klauzulami tajności. Dokumenty te nigdy nie powinny się tam znaleźć gdyż pomieszczenia te nie były w żaden sposób przystosowane do przechowywania niejawnych informacji.

Prokuratura przygotowała akt oskarżenia. Zarzucali P. oraz Krzysztofowi D., byłemu szefowi CEK NATO zarzuty przechowywania zastrzeżonych, tajnych i ściśle tajnych dokumentów z naruszeniem procedur bezpieczeństwa. P. zarzucono również usunięcie z zasobu dokumentów niejawnych SKW kilku dokumentów którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać. Warszawski sąd umorzył postępowanie w tej sprawie, ale po odwołaniu się prokuratury sąd apelacyjny cofnął tą decyzję.

Na tym jednak nie koniec. W październiku 2016 roku wydział spraw wojskowych prokuratury postawił Piotrowi P. postawiono zarzuty uprawnień w związku z funkcjonowaniem SKW, m.in. o podjęcie współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody premiera. W grudniu 2017 roku zarzuty zostały zmienione. Śledczy ze względu na dobro śledztwa nie informowali o zarzutach, ale jak przypomina Niezależna Macierewicz ujawnił, że są mu stawiane zarzuty w związku z nielegalnym współdziałaniem z rosyjską FSB.

Źródło: Stefczyk Info na podst. Niezależna Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij