Fala strajków we Włoszech; media ostrzegają przed paraliżem Rzymu

Fala strajków we Włoszech rozpoczętych w czwartek wieczorem na kolei dotyka w piątek milionów podróżnych – pasażerów pociągów, samolotów i komunikacji miejskiej. Media ostrzegają przed groźbą realnego paraliżu Rzymu.

W stolicy trwa pierwszy strajk wszystkich służb miejskich podległych magistratowi na Kapitolu. Strajkuje część pracowników oświaty, zakładu transportu miejskiego, służb komunalnych odpowiedzialnych za wywóz śmieci.

Strajk generalny w Wiecznym Mieście ogłosiło pięć związków zawodowych, które protestują przeciwko sytuacji opisywanej przez nie jako całkowita degradacja we wszystkich usługach na rzecz mieszkańców. Domagają się podwyżek płac, zmniejszenia liczby obowiązków spoczywających na pracownikach, zmian w systemie emerytalnym.

Dyrekcja rzymskiego zakładu oczyszczania miasta zwróciła się z apelem do “obywatelskiego poczucia” mieszkańców i poprosiła, aby w piątek nie wyrzucali śmieci, bo nie będą one wywożone. Przypomniano zarazem, że kategorycznie zabronione jest zostawianie worków na ulicach i chodnikach, co od miesięcy jest stałym elementem rzymskiego pejzażu.

Strajkowi w Rzymie, wywołującemu poważne utrudnienia, towarzyszy protest pracowników pogrążonych w kryzysie linii lotniczych Alitalia, których sytuacja finansowa po 30 miesiącach zarządu komisarycznego i próbach jej uzdrowienia nie uległa poprawie. Linie odwołały około 240 lotów.

Ponadto od czwartkowego wieczoru trwa całodobowy strajk na włoskich kolejach, ogłoszony przez kilka branżowych związków zawodowych. Zapewniono ruch pociągów dużych prędkości oraz połączenia w godzinach największego szczytu rano i wieczorem.