Donald Tusk zaprasza na swój wywiad dla TVN24. Sam zapowiada, że będzie kłamał? Publicystyka

Donald Tusk zaprasza na swój wywiad dla TVN24. Sam zapowiada, że będzie kłamał?

Donald Tusk najwyraźniej nie może pogodzić się z faktem, że w polskiej polityce staje się coraz bardziej marginalną postacią i za wszelką cenę próbuje zaistnieć w mediach i na portalach społecznościowych. Jego konto na Twitterze od dłuższego czasu bardziej przypomina profil internetowego trolla rodem z “Soku z Buraka” niż polityka europejskiego formatu, za jakiego zapewne się uważa. Teraz udowodnił to po raz kolejny.

Były premier w każdym kolejnym wpisie zdaje się dawać upust swojej frustracji, niestety robi to w coraz bardziej żenujący sposób. Doskonały tego przykład mieliśmy wczoraj, kiedy przewodniczący EPL w fatalnym stylu włączył się w nagonkę na prezydenta Andrzeja Dudę w kuriozalnej “aferze kablowej”. Najwyraźniej wczorajsza błazenada mu nie wystarczyła, bo dziś od rana znowu pręży antypisowskie muskuły na Twitterze. Pomocną dłoń postanowili podać mu koledzy z TVN, którzy dali asumpt do jego popisów i po raz kolejny udostępniają mu swoją antenę. “Troll”nie mógł tej szansy nie wykorzystać.

–  O tragicznym bilansie rządów PiS w czasie pandemii, odpowiedzialności Kaczyńskiego za smoleńską wojnę domową, szalejącej korupcji i znikających pieniądzach Polaków. Dziś, Fakty po Faktach. Zapraszam – zachęca na swoim profilu były przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Tusk zawczasu zapowiada, że będzie próbował rozmyć odpowiedzialność swojego rządu za katastrofę smoleńską i za to co nastąpiło po niej. Sam nazywa to “smoleńską wojną domową”. Czyżby zapomniał, że to jego partyjni koledzy i zaprzyjaźnione z jego formacją media w największym stopniu odpowiadają za polaryzację społeczeństwa, jaka nastąpiła po 10 kwietnia 2o10 roku? Ogromny brak szacunku dla zmarłych, festiwal śmiechu i nienawiści sygnowany nazwiskiem ówczesnego wiceprzewodniczącego jego partii Janusza Palikota, czy za to zdaniem Tuska odpowiedzialność też ponosi Kaczyński. A może za cyrki pod krzyżem, kłamliwe informacje w mediach i oddanie śledztwa Rosjanom też odpowiada prezes PiS?

Zastanawia też druga część wypowiedzi byłego premiera. Zamierza on opowiadać o szalejącej korupcji i znikających pieniądzach Polaków. Czyżby na tapecie znalazły się nocne spotkania na cmentarzach, dziwne rozmowy u “Sowy”, zagrabione pieniądze z OFE i oszukani ludzie w aferze Amber Gold? A może ogromna dziura VAT-owska i nabijanie kasy VAT-owskim mafiom. Jeżeli tak, to z chęcią bym tego posłuchał, ale niestety obawiam się, że znowu będziemy mieli do czynienia z żenującym spektaklem kłamstw, kłamstewek, manipulacji i nieścisłości. A wszystko to w przededniu rocznicy tragedii, która niczym wzorzec z Sevres, pokazała, że pod rządami Tuska i jego kolegów mieliśmy do czynienia z państwem z dykty.

Źródło: stefczyk.info/Twitter Autor: Piotr Filipczyk
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij