Black Lives Matter nominowany do… Pokojowej Nagrody Nobla

Ruch Black Lives Matter, który od połowy maja doprowadził do wielu masowych demonstracji na terenie Stanów Zjednoczonych, które pochłonęły wiele ofiar oraz doprowadziły do wielu zniszczeń został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

Powodem takiego wyróżnienia miał być “ogromny wpływ” ruchu w walce z rasizmem, któremu udało się przenieść swoje idee spoza Stanów Zjednoczonych. “Black Lives Matter rozwinęło się w ważny światowy ruch zwalczający niesprawiedliwość rasową” – przekonywał Petter Eide z norweskiej partii Lewicy SV. Jego zdaniem organizacja miała pokazać głębie problemu dyskryminacji rasowej na całym świecie.

Przypomnijmy, że o ruchu BLM głośno się zrobiło na przełomie maja i czerwca poprzedniego roku. Wówczas aktywiści rozpoczęli masowe protesty, niejednokrotne przerodzone w masowe rozboje, grabieże, a nawet zabójstwa, a wszystko z powodu śmierci czarnoskórego obywatela USA George’a Floyda przez policjanta w Minneapolis. Mężczyzna był odurzony substancjami psychoaktywnymi. Dodatkowo antyrasistowscy bojówkarze, we współpracy z Antifą, domagają się zadośćuczynienia od USA za “lata niewolnictwa”, a ich nadrzędnym celem jest wyeliminowanie tzw. “białej supremacji”.

Zgłoszenia do Pokojowej Nagrody Nobla trwają do 1 lutego. Później pięcioosobowy Komitet Noblowski rozpoczyna przygotowanie listy kilkunastu kandydatów. Laureat zostaje wyłoniony w październiku. Ceremonia wręczenia nagród odbywa się 10 grudnia.