Najnowsze wiadomości ze świata

Ambasador w Kenii został odwołany po rasistowskim dowcipie

Rumunia odwołała swojego ambasadora z Kenii. Powodem był rasistowski żart dyplomaty.

Incydent, który spowodował jego odwołanie, miał miejsce pod koniec kwietnia, ale rumuński MSZ twierdzi, że dowiedział się o nim dopiero niedawno. Podczas spotkania z ambasadorami z Europy Wschodniej, do którego doszło w stolicy kraju Nairobi, do okna podeszła małpa. Widząc ją, ambasador Dragos Tigau stwierdził, że „dołączyła do nas Grupa Afrykańska”.

Jego żart wywołał oburzenie, a afrykańscy dyplomaci niemal wyszli z sali. Grupa Afrykańska uznała jego żart za „obraźliwy, rasistowski i poniżający”, dyplomata dostał też reprymendę od zastępcy ambasadora Rosji. Miał przeprosić za swoje słowa po chwili wahania.

CNN informuje, że Tigau wysłał do swoich afrykańskich kolegów dwa listy z przeprosinami. W pierwszym stwierdził, że jego słowa były próbą rozładowania atmosfery na długim i trudnym spotkaniu, z drugiego usunął ten fragment. Źródło w europejskiej dyplomacji powiedziało telewizji CNN, że Tigau nie jest rasistą i nie skojarzył, że jego żart – który, jego zdaniem, wygłosiłby także, gdyby w oknie pojawiło się jakieś inne zwierzę – może być tak odebrany.

Rumuński MSZ napisał w oświadczeniu, że dowiedział się o tym incydencie dopiero 8 czerwca, i zdecydował w związku z nim na odwołanie ambasadora do kraju. „Rumuński MSZ głęboko żałuje tej sytuacji, przeprasza wszystkich, którzy poczuli się dotknięci, i stanowczo odrzuca i potępia wszelkie zachowania i postawy, które są niezgodne z wzajemnym szacunkiem” – napisali w oświadczeniu dodając, że mają nadzieję, że nie popsuje to stosunków między oboma państwami.

Źródło: Stefczyk.info na podst. CNN Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij