A jednak! Budka zostanie srogo ukarany za obecność na urodzinach Mazurka

Według medialnych doniesień Borys Budka ma stracić funkcję szefa klubu Platformy Obywatelskiej w związku z jego uczestnictwem na urodzinach Roberta Mazurka. Jego miejsce ma zająć Rafał Grupiński.

Kilka dni temu “Fakt” opublikował materiał przedstawiający relację z 50. urodzin Roberta Mazurka, gdzie uczestniczyli politycy różnych formacji politycznych, na co dzień walczących ze sobą. Wspólne imprezowanie pomiędzy posłami wywołało niesmak w polskim społeczeństwie, gdyż w tym samym czasie, kiedy odbywała się uroczystość, szef NIK Marian Banaś składał sprawozdanie za poprzedni rok swojej działalności niemal przy pustej sali sejmowej, nie mówiąc już o ignorowaniu obostrzeń sanitarnych.

Mimo to całe sytuacja nie spotkała się z prawie żadnymi większymi konsekwencjami w poszczególnych ugrupowaniach. Wyjątek stanowi Platforma Obywatelska, której lider Donald Tusk miał ostro zareagować na całą sprawę, wzywając Budkę i Siemoniaka na dywanik. W mediach huczało od plotek nt. potencjalnych kar dla posłów PO za imprezowanie z politykami PiS.

Wszystko wskazuje na to, że posłowie obecni na urodzinach Mazurka poniosą konsekwencje za swoje zachowanie. A przynajmniej Borys Budka, który zgodnie z doniesieniami portalu Interia ma stracić stanowisko szefa klubu PO. Decyzja taka miała zapaść na porannym posiedzeniu KO. Jego miejsce miałby zająć Rafał Grupiński. Nie wiadomo jednak, czy zostanie już tak na stałe, czy jest to jedynie rozwiązanie tymczasowe.