Najnowsze wiadomości ze świata

Żołnierz został pozbawiony stanowiska bo skrytykował swoich dowódców

Podpułkownik piechoty morskiej (USMC) Stuart Scheller w głośnym nagraniu domagał się, żeby dowództwo amerykańskich sił zbrojnych wzięło na siebie odpowiedzialność za katastrofalną ewakuację z Afganistanu. Został za to pozbawiony dowództwa.

Scheller jest żołnierzem Marines od 17 lat. Po zamachu przy lotnisku w Kabulu, w którym zginęło między innymi 11 żołnierzy USMC, opublikował na swoim Facebooku nagranie w którym domagał się, żeby dowództwo amerykańskich sił zbrojnych – w tym sekretarz obrony Lloyd Austin, szef kolegium szefów połączonych sztabów Mark Miley i dowódca USMC David Berger – wzięli na siebie odpowiedzialność za to, co się stało. „Nie twierdzę, że musimy zostać w Afganistanie na zawsze” – powiedział – „ale pytam, czy ktokolwiek rzucił swoją pozycję na szalę i powiedział „hej, to zły pomysł aby ewakuować Lotnisko Bagram, bazę lotniczą o znaczeniu strategicznym, zanim wszystkich ewakuujemy”? Czy ktoś to zrobił? I kiedy nie pomyśleliście, żeby to zrobić, czy ktoś podniósł rękę i stwierdził „kompletnie to schrzaniliśmy”?”.

W swoim nagraniu żołnierz odczytał również list od generała Bergera, w którym odpowiedział na pełne gniewu posty żołnierzy USMC w mediach społecznościowych, że powinni skorzystać z pomocy psychologów jeśli nie radzą sobie z emocjami. „Powodem dla którego ludziom jest tak przykro w mediach społecznościowych nie jest to, że Marines zawiedli kogoś na placu boju. Żołnierze zawsze dawali z siebie wszystko i dokonali niezwykłych rzeczy” – skomentował – „Ludzie są źli ponieważ zawiedli ich dowódcy i teraz żaden z nich nie chce podnieść dłoni, zaakceptować odpowiedzialności i przyznać, że to schrzaniliśmy” Dodał, że bez tego z błędów nie uda się wyciągnąć wniosków. „Walczyłem od 17 lat. Jestem gotowy wyrzucić to wszystko aby powiedzieć do moich dowódców: żądam odpowiedzialności”.

O jego nagraniu zrobiło się bardzo głośno. W piątek poinformował, że został pozbawiony dowództwa nad oddziałem szkoleniowym „z powodu utraty wiary w jego zdolność do dowodzenia”. Rzecznik prasowy USMC potwierdził, że to właśnie to nagranie było powodem. Stwierdził, że są miejsca w którym Marines mogą wyrażać swoje niezadowolenie z dowództwa, ale nie są to media społecznościowe. Sam żołnierz stwierdził, że rozumie tę decyzję i na miejscu swoich dowódców zapewne postąpiłby tak samo.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij