Zmiany w Sądzie Najwyższym. Zniknie Izba Dyscyplinarna

W piątek wejdzie w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Zniknie z niego Izba Dyscyplinarna.

Likwidacja Izby Dyscyplinarnej była jednym z warunków UE, tzw. kamieni milowych, do akceptacji polskiego KPO i wypłacenia nam pieniędzy z Funduszu Odbudowy. W piątek wejdzie w życie ustawa, która ją zlikwiduje. Na jej miejscu powstanie Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Nie jest jednak na razie pewne, czy to wystarczy Unii – niektórzy przedstawiciele KE w ostatnim czasie wyrażali wątpliwości, czy ta reforma faktycznie wypełni warunki tego kamienia milowego.

Rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski wytłumaczył, że tego dnia I prezes SN Małgorzata Manowska wyznaczy sędziów z innych izb, którzy zajmą się sprawami należącymi do właściwości IOZ. To tymczasowe rozwiązanie, które da czas na wyznaczenie sędziów IOZ na pięcioletnią kadencję. Dodał, że wyznaczeni sędziowie nie będą pytani o zgodę.

W kolejnym tygodniu sędziowie ID dostaną od Manowskiej pisemne propozycje pełnienia dalszej służby w jednej z izb SN. Jeżeli odmówią lub nie odpowiedzą, to zostaną przeniesieni w stan spoczynku. Na podjęcie decyzji będą mieli tydzień. Nieoficjalnie wiadomo, że co najmniej trzech z 11 sędziów skłania się ku przejściu w stan spoczynku. Sędziowie, którzy pozostaną w SN, będą brali udział w losowaniu sędziów do IOZ.

Losowanie sędziów do nowej izby odbędzie się między 5 i 16 sierpnia, podczas zwołanego przez Manowską kolegium SN. Wezmą w nim udział wszyscy sędziowie SN z wyjątkiem I prezes, prezesów izb oraz rzecznika dyscyplinarnego i prasowego. Wylosowane zostaną 33 nazwiska, które zostaną przedstawione prezydentowi, a on dokona wyboru 11 sędziów IOZ.

Sędzia Stępkowski poinformował, że w ostatnim czasie były prowadzone bardzo intensywne prace nad zmianami regulacji wewnętrznych SN. Ujawnił, że kancelaria prezydenta poinformowała I prezes SN, że dotychczasowy regulamin nie będzie nowelizowany, a zostanie stworzony nowy. Jego projekt wpłynął już do SN w celu zaopiniowania, a Manowska przestawiła go już na kolegium.