Tadeusz Cymański postanowił zmienić partię. Poseł opuszcza Suwerenną Polskę, ale to nie znaczy, że odejdzie ze Zjednoczonej Prawicy. Sam zainteresowany przyznał, że chce wejść w szeregi Prawa i Sprawiedliwości.
O swojej decyzji poseł poinformował w rozmowie z Gazetą.pl. Przyznał, że jako pierwszy o odejściu z Suwerennej Polski dowiedział się jej lider, Zbigniew Ziobro.
– Myślę, że zachowując dobre relacje z obiema partiami jestem elementem łagodzącym – stwierdził polityk, dodając, że o kolegach z Suwerennej Polski mówi z największym szacunkiem.
Cymański przyznał, że po odejściu z partii chce dołączyć do Prawa i Sprawiedliwości. Zdradził, że w piątek złoży akcesję dołączenia do partii Jarosława Kaczyńskiego.
– Nie zmieniam frontu, zmieniam jedynie pozycje strzeleckie – wyjaśnił.
W przeszłości Cymański był już członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Miało to miejsce w latach 2002-2011, po czym znalazł się w gronie założycieli Solidarnej Polski. Wówczas komitet polityczny PiS zdecydował o jego wykluczeniu.