Zbigniew Ziobro: PE to miejsce dla ludzi odważnych, którzy potrafią bronić interesów Polski

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poparł w środę kandydaturę minister ds. pomocy humanitarnej Beaty Kempy w wyborach europejskich. “Parlament Europejski to miejsce dla ludzi odważnych, którzy potrafią bronić interesów Polski” – podkreślił Ziobro.

Ziobro w środę na konferencji prasowej we Wrocławiu poinformował, że chce poprzeć i “prosić wszystkich o poparcie” kandydatury Beaty Kempy w wyborach europejskich. Minister ds. pomocy humanitarnej startuje w okręgu dolnośląsko-opolskim z listy Prawa i Sprawiedliwości z numerem drugim. Liderem listy jest minister edukacji Anna Zalewska, a Kempa to kandydatka Solidarnej Polski, która jest częścią obozu Zjednoczonej Prawicy.

“Parlament Europejski to dobre miejsce dla ludzi odważnych, z charakterem, konsekwentnych, którzy potrafią bronić interesów Polski, bronić tego, co z punktu widzenia naszego państwa jest ważne, a jest elementem debaty publicznej w Parlamencie Europejskim i Unii Europejskiej” – powiedział Ziobro.

Podkreślił, że jednym z elementów tej debaty jest kwestia tzw. praworządności oraz reformy sądownictwa w Polsce.

“Wszyscy Polacy, w każdym razie ogromna większość uważa, że to co się dzieje w sądach, to nie jest stan, jakiego byśmy sobie życzyli, aby trwał i (dlatego) chcielibyśmy dokonać zasadniczej zmiany. Ta zmiana jest blokowana i torpedowana nie tylko w kraju, ale również przez siły krajowe przy użyciu Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i pana (wiceszefa KE Fransa) Timmermansa. W Parlamencie Europejskim potrzeba ludzi, którzy doskonale znają mechanizmy funkcjonujące w polskim sądownictwie, którzy będą w stanie bronić naszych racji, argumentować i pokazywać, dlaczego te zmiany wprowadzamy i jak chcemy to zrobić” – powiedział Ziobro.

Przypomniał, że obecna minister ds. pomocy humanitarnej była też wiceministrem sprawiedliwości i – jak przekonywał – “jak rzadko kto zna zagadnienia, wyzwania i problemy polskiego sądownictwa, ponieważ zawodowo była zawsze związana z polskim sądownictwem”.

“Aby pan Timmermans i inni mu podobni mieli godnych uczestników debaty, którzy w sposób skuteczny będą odpierać niesłuszne, niesprawiedliwe i nietrafne argumenty, to jest bardzo ważna rola i zadanie dla pani minister Kempy w przyszłym Parlamencie Europejskim. Jak i artykułowanie innych ważnych spraw z punktu widzenia Polski” – powiedział Ziobro.

W jego ocenie, chodzi głównie o interesy ekonomiczne, do czego “też trzeba odwagi, konsekwencji, determinacji, by upominać się tam o polskie sprawy”.

Ziobro przypomniał, że sprawował mandat europosła przez pięć lat i w jego ocenie w Parlamencie Europejskim “jest miejsce na debatę i okazja dla ludzi, którzy są gotowi skutecznie walczyć o polskie sprawy we współpracy z rządem”.

“Ta współpraca z rządem jest niezwykle ważna, by dobrze się układała. W Parlamencie Europejskim, gdzie pojawiają się często rozmaite argumenty dyktowane często względami lobbystycznymi, interesami poszczególnych krajów, potrzeba ludzi z charakterem, odważnych i konsekwentnych, którzy będą w stanie bronić naszych interesów” – podkreślił Ziobro.

Dodał, że “dlatego znakomitą kandydaturą i osobą, politykiem który takiej roli, temu wyzwaniu w Parlamencie Europejskim podoła jest minister Beata Kempa”.

Minister sprawiedliwości zaznaczył, że ogromne znaczenie dla wizerunku Polski w Europie i na świecie ma kwestia “zaangażowania i pomocy polskiej dla uchodźców”.

“Pani minister Beata Kempa ma ogromne doświadczenie w udzielaniu i przygotowaniu pomocy humanitarnej dla tych krajów, gdzie toczyła się wojna lub niezbędna była pomoc. To odpiera fałszywe zarzuty stawiane nam Polakom, że nie jesteśmy solidarni. To odpiera też zarzuty o naszej nieskuteczności, bo minister Kempa współtworzyła koalicje międzynarodowe, budując szersze płaszczyzny współpracy i pomocy humanitarnej, które mogą być skuteczniejsze tam na miejscu” – powiedział Ziobro.

Beata Kempa dodała, że jej ewentualna obecność w Parlamencie Europejskim będzie się wiązać “z zabieganiem o szacunek dla Polski, jako równoprawnego członka Unii Europejskiej”.

“Bolesne jest to, że w najbliższym czasie będziemy dwukrotnie stawać jako kraj przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i będziemy oskarżani o to, że nie zgadzamy się na tzw. przymusową relokację uchodźców oraz o to, że ośmielamy się reformować wymiar sprawiedliwości w Polsce” – powiedziała Kempa.

Przypomniała, że przyjęta przez nasz kraj zasada pomocy humanitarnej “na miejscu, skąd uciekali uchodźcy sprawdziła się i jest coraz bardziej akceptowana przez inne kraje”.

“Unia Europejska próbuje nam przeszkadzać w reformowaniu wymiaru sprawiedliwości w należyty sposób i zgodny z oczekiwaniami społecznymi w Polsce. Jak widzę polskich parlamentarzystów czy europarlamentarzystów, którzy stają w Trybunale Sprawiedliwości UE po stronie oskarżającej Polskę, to na to się nie godzę. Tam powinno być więcej posłów i europosłów, którzy będą stawać w obronie Polski i polskich interesów” – oświadczyła Kempa.