Wstrząsające nagranie. Amerykańscy policjanci otwarli ogień do białej kobiety

Policja z Phoenix w Arizonie udostępniła nagranie z kamery policyjnej pokazujące incydent z aresztowania 24-letniej kobiety. W jego trakcie została postrzelona przez policjantów.

Zdarzenie miało miejsce 8 lipca. Policja z Phoenix dostała zgłoszenie od jednego z gości motelu, że kobieta z którą dzielił pokój zaczęła się zachowywać dziwnie i agresywnie więc wyrzucił ją z pokoju a ona wkrótce potem wystrzeliła z pistoletu. Po dotarciu na miejsce mężczyzna pokazał policjantom miejsce w którym strzelała. Wkrótce zauważył, że stoi na pobliskim parkingu i pokazał ją policjantom.

Policjanci podeszli do kobiety, później zidentyfikowanej jako 24-letnia Jovana Kelsey McCreary. W trakcie konfrontacji powiedziała im, że to nie ona strzelała. Jej zdaniem wystrzelił mężczyzna który zadzwonił po policję lub jego partnerka. Po kilkuminutowej rozmowie policjanci spytali ją czy mogą ją przeszukać.

W trakcie przeszukania policjanci znaleźli w jej torebce amunicję kalibru .357 Magnum. Znaleźli w niej również narkotyki i dostali przez radio informację, że jest poszukiwana listem gończym. Zdecydowali się więc ją aresztować. Kiedy zakładali jej kajdanki kobieta zaczęła się szarpać. Potem wyciągnęła ze spodni rewolwer i oddała z niego strzał w stronę policjantów. Na szczęście okazał się on niecelny. Policjanci wyciągnęli broń służbową i odpowiedzieli ogniem oddając cztery strzały w stronę uciekającej kobiety. Dwa z nich okazały się celne.

Kiedy McCreary wypuściła swój rewolwer i padła na ziemię policjanci wzięli się za pierwszą pomoc. Wkrótce potem odwieziono ją do szpitala w stanie krytycznym ale przeżyła i niedługo stanie przed sądem.

W całej sprawie uwagę wielu osób zwróciło zachowanie policjantów. Byli wobec niej bardzo uprzejmi i profesjonalni ale wiele osób zwróciło uwagę, że pomimo informacji, że ma broń i znalezienia amunicji nie przeszukali jej przed aresztowaniem, co doprowadziło do tego, że omal nie stracili życia. Mógł to być zwykły błąd ale wielu komentatorów uważa, że to efekt obecnej sytuacji politycznej. Policjanci ich zdaniem nie przeszukali jej bo obawiali się oskarżenia o nadużywanie siły – co nieomal przypłacili życiem.