Rozrywka

Wrze w TVN. Prowadzący “Mam talent” i “Szkło kontaktowe” atakuje stację, Kraśkę i Wojewódzkiego

Burza w TVN trwa w najlepsze. Niedawno o rozstaniu ze stacją poinformowali satyrycy Artur Andrus i Robert Górski, kilka godzin później gorzkie słowa pod adresem swojego pracodawcy i redakcyjnych kolegów wylał znany z “Mam talent” kolejny prowadzący “Szkło kontaktowe” standuper Michał Kempa. Wszystko to skutki żartu Krzysztofa Daukszewicza i reakcji na nią redaktora Piotra Jaconia.

– Mogłem to być ja. Taka jest specyfika komedii, satyry czy czego tam chcecie, że czasami puszczają hamulce pie*doli się głupoty. Takie które krzywdzą innych – napisał na swoim profilu na Instagramie Kempa. –  Reakcja Piotra Jaconia była jednak w 100 proc. zrozumiała i też ciężko mi uwierzyć, że przez kolejne tygodnie stał on na czele zorganizowanego hejtu niszczącego rodzinę Daukszewiczów. Jest po prostu ojcem, który się wku*wił. I to w słusznej sprawie – napisał Kempa.

Dalej było jeszcze ostrzej, tym bardziej, że pod pozorną pochwałą TVN pojawił się otwarty wyrzut:

– Stacja postanowiła zareagować. Ostro i pryncypialnie. Dobrze. Tak trzeba – napisał Michał Kempa jednocześnie, przypominając, że kilka lat wcześniej włodarze telewizji z Wiertniczej nie mieli problemu z tolerowaniem seksistowskich i nieobyczajnych żartów i ostentacyjnego łamania prawa przez  jej gwiazdy.

Chodzi o fakt jeżdżenia bez prawa jazdy Piotra Kraśki i obrzydliwy dowcip, którego na antenie radia Eska Rock dopuścił się Kuba Wojewódzki, wraz z Michałem Figurskim, mówiąc o gwałceniu ukraińskich sprzątaczek.

– Ale może też trzeba było być tak samo pryncypialnym jak ktoś przez kilka lat jeździł bez prawa jazdy, albo jak inny typo opowiadał o gwałceniu Ukrainek. Just saying – wyrzucił z siebie Kempa.

W dalszej części wypowiedzi standuper postanowił dla równowagi zaatakować telewizję publiczną, sugerując, że w TVP o takich tematach rozmawia się wyłącznie “ściszonym głosem i w kiblu, bo stara jest w piwnicy”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Michał Kempa (@pankempa)

Przypomnijmy, że u podłoża całej sytuacji stoi wypowiedź satyryka Krzysztofa Daukszewicza, który w połowie maja pokusił się o żart z płci transpłciowego dziecka Piotra Jaconia. Po kilku tygodniach Daukszewicz pożegnał się ze stacją i zdradził kulisy niedawnego konfliktu z Piotrem Jaconiem. Jak napisał satyryk, dziennikarz TVN24 nie przyjął jego przeprosin i skazał jego rodzinę na hejt

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij