Węgry nie dostaną HIMARSów. Zablokował je amerykański senator

Węgry chciały nabyć amerykańskie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet HIMARS. Ich sprzedaż została jednak zablokowana przez amerykańskiego kongresmana.

HIMARS to wieloprowadnicowa wyrzutnia pocisków rakietowych, będąca lżejszą wersją systemu MLRS umieszczoną na podwoziu opancerzonej ciężarówki. Głośno zrobiło się o niej po tym, gdy wysłano je na Ukrainę, gdzie okazały się wyjątkowo skuteczne w niszczeniu rosyjskiej logistyki i punktów dowodzenia. Węgry chciały kupić w USA 24 takie systemy, amunicję, wyposażenie techniczne i części zamienne, za łącznie 735 milionów dolarów.

Dziennik Washington Post donosi jednak, że na razie jej nie kupią. W USA każdą sprzedaż zagraniczną broni musi bowiem najpierw zaaprobować Kongres. Węgierska prośba o zgodę na ich sprzedaż miała być zablokowana przez senatora Jima Rischa, najwyższego rangą Republikanina w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych.

Senator wytłumaczył, że nie zgodził się na razie na tę sprzedaż, bo rząd Węgier nie chce się zgodzić na akcesję Szwecji do NATO. Węgry to jedyne państwo NATO, oprócz Turcji, które się jeszcze na nią nie zgodziło. Rzecznik rządu Orbana powiedział jakiś czas temu, że nie chcą się na to zgodzić, bo mają żal o krytykę, jaka spotykała ich ze strony Szwecji. „Od pewnego czasu wyrażam bezpośrednio zaniepokojenie odmową przyspieszenia głosowania ws. przystąpienia Szwecji do NATO przez węgierski rząd” – powiedział Risch – „To, że jest już czerwiec i tego nie zrobiono, zmusiło mnie do podjęcia decyzji o wstrzymaniu sprzedaży nowego amerykańskiego sprzętu wojskowego na Węgry”.