USA wydało pierwszy transpłciowy paszport

Amerykański Departament Stanu wydał pierwszy paszport w którym nie zaznaczono płci jego posiadacza. Nieoficjalnie wiadomo, że otrzymał go aktywista LGBT, który w tym celu podał urzędników do sądu.

Jak donosi agencja AP w wydanym paszporcie w rubryce „płeć” zamiast litery „m” (mężczyzna) lub „f” (kobieta) znalazła się litera „x”. To pierwszy taki przypadek. Departament Stanu nie zdradził kto go otrzymał, ale nieoficjalnie wiadomo, że wystawiono go znanemu aktywiście LGBT Danie Zzyym.

Zzyym w rozmowie z AP, że faktycznie to on go otrzymał. 63-latek w 2015 roku podał Departament Stanu do sądu twierdząc, że konieczność wyboru płci biologicznej jest dla niego dyskryminująca. Stwierdził też, że pomoże mu to prowadzić działalność jako aktywista i brać udział w międzynarodowych konferencjach – ale zależy mu, żeby każdy miał taką możliwość.

Departament Stanu już jakiś czas temu poluzował przepisy dotyczące wyboru płci. Obecnie składający wniosek sami wybierają czy ktoś jest mężczyzną czy kobietą, ale jeśli płeć deklarowana nie zgadza się z biologiczną, to nie musi już dołączać do wniosku wystawionego przez lekarza zaświadczenia o transpłciowości. Administracja Bidena obiecuje, że już wkrótce wszyscy mają mieć również możliwość wybrania opcji X jeśli nie czują się ani jednym ani drugim. Problemem we wprowadzeniu tej opcji są jednak na razie systemy komputerowe i formularze, ale już są prowadzone prace nad ich zmianą.