USA uległo żądaniom Rosji? Waszyngton prosi o “utrzymanie w tajemnicy” odpowiedzi administracji Bidena

Kwestia rozmów pomiędzy USA, a Rosją ws. sytuacji na Ukrainie skupia na sobie uwagę niemal całego świata. Na jaw wychodzą kolejne fakty dotyczące negocjacji pomiędzy mocarstwami. Teraz niemałą rewelację ujawnia “Washington Post”, zgodnie z którą Amerykanie mieli prosić Rosjan o niepublikowanie ich pisemnej odpowiedzi na propozycje przedstawione przez Kreml.

Chodzi konkretnie o głośne postulaty, które jakiś czas temu przedstawiła administracja Putina. Zgodnie z nimi rosyjski lider domaga się m.in. gwarancji od USA, że Ukraina nie przystąpi do NATO, a także chce wycofania wojsk Sojuszu z Europy Środkowo-Wschodniej (w tym także Polski).

Według “Washington Post” amerykańscy dyplomaci mieli prosić swoich rosyjskich kolegów po fachu, aby ci nie publikowali pisemnej odpowiedzi USA na żądania Kremla. Gazeta powołuje się w tym względzie na przecieki z Departamentu Stanu, zgodnie z którymi pismo przesłane przez administrację Bidena do Moskwy ma zawierać propozycje w dziedzinie bezpieczeństwa i wykaże zainteresowanie utrzymaniem dialogu z Moskwą. Pozbawione jest jednak zapewnień w zakresie polityki otwartych drzwi NATO, która oznaczałaby przyjęcie w swoje szeregi nowych członków.

Prośba amerykańskich urzędników nie musi jednak został uwzględniona, a sami Rosjanie będą mogli zechcieć opublikować pismo przesłane przez Waszyngton w swoich mediach.