Joanna Scheuring-Wielgus była gościem Beaty Lubeckiej w porannej rozmowie Radia Zet. Posłanka Lewicy w pewnym momencie zaliczyła kompromitującą wpadkę.
Była działaczka Nowoczesnej wielokrotnie deklarowała, że interesuje się tematyką praw osób niepełnosprawnych. Słuchacze Radia Zet postanowili więc przetestować wiedzę parlamentarzystki. Jak wypadła Joanna Scheuring-Wielgus?
Posłanka Lewicy została poproszona o wyjaśnienie skrótu PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych). Polityk miała z tym nie mały problem.
–O matko! – zareagowała Scheuring-Wielgus – Państwowy fundusz rodziców osób niepełnosprawnych.
Parlamentarzystka nie umiała również odpowiedź na pytanie, kto jest prezesem tej instytucji. W przypadku pytania o wymienienie trzech największych fundacji zajmujących się pomocą dla osób niepełnosprawnych stwierdziła jedynie, iż “nie ma zielonego pojęcia” i nie potrafi z głowy wymienić ich nazw.
–Ale pani zajmuje się jeszcze tematyką osób niepełnosprawnych? – zapytała dziennikarka.
To jest wstyd. Posłanka, która na ustach ma hasła dot. osób niepełnosprawnych nie wie co to PFRON, nie zna fundacji.
Lubecka: Pani interesuje się jeszcze tematyką osób niepełnosprawnych?
JSW: Współpracuję z Hartwich, która ma biuro 2 piętra nade mną. pic.twitter.com/EOSjr4aLbT— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) February 24, 2021