Najnowsze wiadomości z kraju

TVP twierdzi, że już zbierają podpisy dla Trzaskowskiego, chociaż jeszcze nie rozpisano wyborów

Dziennikarze TVP Info dotarli do maila z którego wynika, że jest już prowadzona zbiórka podpisów na listach poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Problem w tym, że to nielegalne.

Kiedy okazało się, że z powodu uporu opozycji nie uda się zorganizować wyborów w zaplanowanym terminie 10 maja zadecydowano, że kandydaci zachowają swoje prawa nabyte i nie będą musieli ponownie zbierać podpisów, co w obecnej sytuacji epidemiologicznej byłoby trudne i niebezpieczne. KO postanowiła jednak wymienić Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego, a o to oznacza, że on musi je dopiero zebrać.

Dziennikarze TVP Info dotarli do maila, który miała rozsyłać zastępca burmistrza dzielnicy Wola Grażyna Orzechowska-Mikulska. Jego odbiorcami byli m.in. radni dzielnicy Wola. „Zbieramy od piątku tylko po znajomych i rodzinie. Teraz do rejestracji komitetu a potem 10 tysięcy do rejestracji kandydata” – miała w nim napisać. W załączniku była natomiast karta do zbierania podpisów.

Nieco wcześniej także Hanna Gronkiewicz-Waltz przypadkowo wygadała się w wywiadzie dla RMF FM, że taka zbiórka już trwa. „Mi się wydaje, że już od rana mają na obu kandydatów na wszelki wypadek po 10 tysięcy podpisów” – powiedziała wczoraj, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem kandydatury Trzaskowskiego.

Problem w tym, że takie działanie jest nielegalne. Do zbiórki podpisów konieczne jest bowiem wcześniejsze ogłoszenie wyborów – a to jeszcze nie miało miejsca. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa uchwała PKW z niedzieli, w której stwierdzono brak możliwości głosowania, nie została jeszcze opublikowana w dzienniku ustaw. Kiedy tak się stanie marszałek Sejmu będzie miała dwa tygodnie na ogłoszenie terminu nowych wyborów. Ustawa o wyborach, która obecnie znajduje się w Senacie, daje prawo marszałek do ustalenia po konsultacji z PKW nowych terminów wykonywania czynności wyborczych.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: WM
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij