Trzaskowski nadal nie ujawnił ile zarabiają jego dyrektorzy

Władze Warszawy nadal nie opublikowały oświadczeń majątkowych dyrektorów i wicedyrektorów w stołecznym ratuszu. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta wezwał do tego Trzaskowskiego podczas konferencji prasowej.

Kaleta podkreślił, że termin składania oświadczeń majątkowych za 2019 rok minął już 31 maja. „Już mamy drugą połowę czerwca, wydawać by się mogło, że te oświadczenia powinny być dostępne, a tymczasem są one ukrywane przez warszawski ratusz. Dlatego pytam: co Rafał Trzaskowski ma do ukrycia w tych oświadczeniach majątkowych?” – spytał – „Czy nie jest tak, że za jego rządów jeszcze wzrosły pensje tych dyrektorów. Dlaczego te oświadczenia nie są opublikowane?”

Kaleta przypomniał także o swojej analizie zarobków dyrektorów zatrudnionych w urzędzie miasta w 2018 r., którą przedstawił w zeszłym miesiącu. Wynikało z niej, że dyrektorzy i wicedyrektorzy w ratuszu zarabiają więcej niż ministrowie i wiceministrowie. Obliczył wtedy także, że kobiety zatrudniają w nim średnio mniej od mężczyzn – 15,9 tys. w wypadku kobiet do 17,5 tysiąca w wypadku mężczyzn.

Wiceminister podkreślił, że publikacja aktualnych oświadczeń pokaże, czy zarobki dyrektorów wzrosły i czy zmalała różnica między pensjami mężczyzn i kobiet. „Wzywam Rafała Trzaskowskiego żeby jak najszybciej opublikował te oświadczenia. Żebyśmy zobaczyli, czy skromność w warszawskim ratuszu postępuje, czy jednak jest coraz większe Bizancjum” – oświadczył dodając, że wiarygodność jest szczególnie ważna dla kandydata na prezydenta.