Najnowsze wiadomości ze świata

Trenera zwolniono z pracy bo modlił się po meczach. Teraz zajmie się tym Sąd Najwyższy

Trener futbolu w jednej z amerykańskich szkół średnich został zwolniony z pracy bo po meczach modlił się z zawodnikami. Teraz jego sprawę rozpatrzy Sąd Najwyższy USA (SCOTUS).

Joseph Kennedy pracował od 2008 roku jako asystent trenera futbolu w szkole średniej w mieście Bremerton w stanie Waszyngton. Po meczach miał zwyczaj się modlić w szatni i wkrótce zaczęli do niego dołączać zawodnicy, nie tylko z jego drużyny. W 2015 roku dowiedziały się o tym władze jego okręgu szkolnego i uznały, że łamie w ten sposób konstytucję, gdyż jest pracownikiem publicznym a pierwsza poprawka zabrania państwu tworzenia religii. Argumentowali też, że wielu uczniów bierze udział w tych modlitwach bo boi się odmówić.

Kennedy został wysłany na przymusowy urlop do końca kontraktu i nie podpisano z nim kolejnego. Zdecydował się więc podać władze okręgu szkolnego do sądu. Sądy kolejnych instancji stawały jednak po stronie szkoły. W końcu sprawa dotarła do Sądu Apelacyjnego 9 Okręgu w San Francisco. Jego sędziowie uznali, że gdyby szkoła pozwoliła mu na te modlitwy, to sama złamałaby pierwszą poprawkę.

Jego sprawa dotarła przed SCOTUS w 2019 roku. Wtedy jego sędziowie zdecydowali, że się nią nie zajmą, ale czterech z nich napisało w opinii, że wyrok sądu apelacyjnego jest niepokojący i być może rozważą go w przyszłości. W piątek jednak dodano pięć nowych spraw do wiosennej kolejki i wśród nich znalazła się także sprawa trenera, na wokandzie pojawi się najprawdopodobniej w kwietniu.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Jurist Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij