Tomasz Lis powiadomił o groźnym incydencie zdrowotnym, do którego doszło dzisiejszej nocy. “Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam” – napisał na Twitterze dziennikarz, załączając selfie ze szpitalnego oddziału.
Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali. Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam. pic.twitter.com/tiOG5hZX63
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 13, 2022
Przypomnijmy, że to kolejny udar, jaki przeszedł dziennikarz. O pierwszym doświadczeniu tak opowiadał zaledwie kilka dni temu w wywiadzie dla “Krytyki Politycznej”: “Jeśli miałem udar we wtorek, to w środę walczyłem o życie, a w czwartek pisałem wstępniak do gazety. To są moje obowiązki. Nie ma odpuszczania ani taryfy ulgowej”.