Wczoraj odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji. Podczas przerwy w obradach Sławomir Neumann postanowił wyskoczyć sobie na… piwko. W ślad za nim poszli także jego koledzy oraz koleżanki z PO przed ostatnim głosowaniem.
Po dłuższej przerwie polski parlament wznowił swoje prace w ramach rozpoczęcia IX kadencji Sejmu oraz X kadencji Senatu. Na pierwszych posiedzeniach obydwóch izb odbyło się m.in. głosowanie w sprawie wyboru nowych Marszałków Sejmu oraz Senatu. Podczas jednej z przerw pomiędzy obradami poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann zdecydował się umilić sobie czas w jednej ze stołecznych restauracji nieopodal gmachu Sejmu. Polityk opozycji zamówił sobie w niej obiad, który urozmaicił… belgijskim piwem.
Według "Faktu", kwiat PO, czyli Sławomir Neumann, Agnieszka Pomaska, Sławomir Nitras, Paweł Olszewski oraz Cezary Tomczyk pili w pracy! Po przerwie w obradach, wrócili do Sejmu w "doskonałych humorach". Tam już dawno przydałyby się alkomaty na bramce… https://t.co/hiim3s2mTZ
— Pan A.D. 🇵🇱 (@ADReverse) November 13, 2019
– Mam 18 lat i mogę wypić piwo do obiadu. Jestem świadomy tego co robię – powiedział poseł KO w rozmowie z “Faktem” zapewniając jednocześnie, że napój był mały i jedynie do posiłku.
Na podobny pomysł wpadli także inni politycy Platformy Obywatelskiej, tyle że wieczorem w przerwie przed ostatnim głosowaniem. Na wspólny posiłek w jednej z tajskich knajp przy ul. Wiejskiej oraz piwo udali się m.in. Agnieszka Pomaska, Sławomir Nitras, Paweł Olszewski oraz Cezary Tomczyk. Wszyscy wrócili do budynku niższej izby parlamentu w doskonałych humorach.