Internet obiegł dzisiaj filmik przedstawiający zmianę warty przed grobem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wielu internautów wyraziło oburzenie, że jego grobu pilnują rekonstruktorzy w pruskich mundurach. Prawda okazała się jednak zupełnie inna.
Na udostępnionym w mediach społecznościowych filmiku widać dokonującą się przed grobem Adamowicza zmianę warty. Wartownicy – członkowie grupy rekonstrukcji historycznej Garnizon Gdańsk – ubrani są w niebiesko białe mundury a prowadzący zmianę warty wydaje im rozkazy po niemiecku.
To się nie dzieje naprawdę! !!
Uroczysta zmiana warty przed grobem Pawła Adamowicza.
Garnizon Danzig⬇⬇⬇ pic.twitter.com/uDhxUYxl5p
— Już tu byłem 💯BAT (@XXXXXXX00128902) June 4, 2019
Jak zauważyła część internautów, stroje rekonstruktorów, choć faktycznie nieco podobne do umundurowania Prusaków, tak naprawdę są mundurami gdańskich wojsk miejskich. Krzysztof Kucharski, szef Garnizonu Gdańsk, powiedział portalowi gdańsk.naszemiasto.pl w 2015 roku, kiedy grupa wprowadziła te mundury do swojego „arsenału”, że ich wygląd został odtworzony na podstawie grafik z epoki i badań porównawczych.
Zaznaczył wtedy, że takie umundurowanie było noszone przez gdańskich żołnierzy jeszcze przed I rozbiorem, w wyniku którego kontrolę nad Gdańskiem przejęły Prusy. Fakt wydawania przez oficera rozkazów po niemiecku jest historycznie poprawny – członkowie gdańskich wojsk rekrutowali się z mieszczaństwa, a wielu gdańszczan posługiwało się językiem niemieckim przed zaborami.