Najnowsze wiadomości ze świata

Syn prezydenta USA miał nagrywać porno z prostytutkami i publikować je w sieci. Szokujące ustalenia brytyjskiego dziennika

Brytyjski dziennik Daily Mail wszedł w posiadanie kopii zawartości laptopa Huntera Bidena, syna prezydenta USA. Ujawnili między innymi, że ten lubił nagrywać filmy pornograficzne z prostytutkami.

W kwietniu 2019 roku należący do Huntera Bidena laptop trafił do serwisu komputerowego w jego rodzinnym Wilmington w stanie Delaware. Nikt się nie zgłosił po jego odbiór ale po jakimś czasie laptopa miała skonfiskować FBI. Właściciel tego serwisu wcześniej wykonał jednak kopię zawartości jego dysku twardego, która w końcu trafiła do amerykańskiego dziennika New York Post. Zawarte na niej informacje stały się źródłem serii głośnych artykułów o jego podejrzanych interesach z Chińczykami i ukraińską firmą podejrzewaną o korupcję, które opublikowano przed wyborami.

Teraz zawartość tego dysku trafiła do dziennikarzy brytyjskiego tabloidu Daily Mail. Poprosili zajmującą się usługami śledczymi firmę Maryman&Associates o zbadanie autentyczności zgromadzonych na nim danych. Po wybuchu skandalu Biden i wielu Demokratów sugerowało, że historia o zostawionym laptopie jest rosyjską dezinformacją ale eksperci z tej firmy stwierdzili, że dane z dysku najprawdopodobniej są autentyczne i nie były zmanipulowane.

Tabloid ma zamiar poświęcić jego zawartości wiele kolejnych artykułów. Już w pierwszym ujawnili jednak wiele szokujących informacji, jak na przykład to, że Hunter obwiniał swojego ojca o rozpad jego biznesów, związków i uzależnienie od narkotyków. Miał go również prosić o to, żeby ten wystartował w wyborach, co pomogłoby mu oczyścić imię. Najbardziej szokująca jest jednak informacja o znajdującej się na tym dysku pornografii, którą Biden junior nagrywał z prostytutkami.

Dziennikarze Daily Mail mieli odkryć w folderze ze zdjęciami fotografie nagich kobiet i nagiego Bidena. Znalazły się tam również nagrania video na których Hunter uprawia seks z prostytutkami, często dwiema naraz. Większość nagrań została wykonana przy pomocy kamery w laptopie, ale część z nich zrobił telefonem komórkowym. Co najbardziej chyba szokujące syn prezydenta miał publikować te filmy pod pseudonimem na popularnym portalu z pornografią.

Dodatkowo Daily Mail twierdzi, że Hunter miał często brać razem z nimi narkotyki. Na jednym ze zdjęć widać też stojącą przy łóżku butelkę z Viagrą w dawce 100 miligramów, największej z produkowanych. Miał także współpracować z Dianną Pagano, która miała dostarczać kobiety do jego pokoju hotelowego w New Haven w Connecticut. W jednej z wiadomości tekstowych miała mu zaproponować wspólne spędzenie nocy za 100 czy 200 dolarów i sugerować, że załatwi mu porządne narkotyki. Wkrótce po jej wysłaniu została aresztowana przez policję i postawiono jej zarzuty handlu narkotykami na zwolnieniu warunkowym. Policja ujawniła lokalnemu dziennikowi, że podejrzewają ją również o prostytucję – co w USA jest nielegalne – ale ostatecznie nie usłyszała takich zarzutów. W tamtej operacji policjanci aresztowali też sześciu jej klientów.

Z innych wiadomości wynika, że Biden niemal wpadł w ręce policji podczas narkotykowej orgii z prostytutkami w motelu Comfort Inn w Naugatuck. 7 marca 2019 roku Hunter miał wyjść z motelu aby wybrać pieniądze z konta. Wkrótce potem miał dostać SMSa od jednej z prostytutek w którym pytała go o to, czy wezwał policję. Po powrocie do motelu kobiet już nie było i Hunter miał wysłać SMSa do ich alfonsa i dilera żądając wyjaśnień. Policja z tego miasta twierdzi jednak, że w ich aktach nie ma informacji jakoby patrol miał tego dnia odwiedzić ten motel.

Daily Mail twierdzi, że ten skandal to dopiero początek. Zapowiadają, że w następnych artykułach ujawnią między innymi, że Hunter nie był jedynym członkiem rodziny Bidenów który miał problemy z narkotykami czy też jak przyznał prostytutce, że inny jego laptop został skradziony przez Rosjan i użyty przez nich do szantażu.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Daily Mail Autor: WM
Fot. PAP/EPA/Yuri Gripas / POOL

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij