Sprzedawcy pamiątek przecierają oczy ze zdumienia. Do czego doprowadził reportaż o Janie Pawle II?

Do czego doprowadził materiał telewizji TVN o Janie Pawle II? Choć mogłoby się wydawać, że tego typu metody mają zdyskredytować dobre imię polskiego papież to wcale tak nie jest. Udowadniają to sklepikarze, sprzedający pamiątki związane z Ojcem Świętym.

Telewizja TVN wyemitowała 6 marca reportaż Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3”. Materiał bazujący na dokumentach Służb Bezpieczeństwa stawia tezę, że Karol Wojtyła będąc kardynałem celowo nie przeciwdziałał przypadkom pedofilii w Kościele.

W reakcji na materiał Gutowskiego Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. W dokumencie można przeczytać, że „medialna, haniebna nagonka” jest próbą „skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których nie odważyli się wykorzystać nawet komuniści”.

Konsekwencje reportaży „Franciszkańska 3” postanowili sprawdzić dziennikarze portalu o2.pl. W tym celu wybrali się do sklepików z pamiątkami w Krakowie. Okazuje się, że od premiery materiału o Janie Pawle II, właściciele punktów notują wzrost sprzedaży związanych z nim pamiątek, a zainteresowanie porównywalne jest z do notowanego przy okazji beatyfikacji czy kanonizacji papieża Polaka.

– Z roku na rok zainteresowanie Wojtyłą rośnie, teraz po tej aferze znów jest niezły skok – powiedział portalowi pan Mariusz, który prowadzi jeden z takich sklepików.

– Często zagraniczni klienci mówią mi nawet: „wezmę dwie sztuki, zamiast jednej, żeby dać znajomym, którzy nie mogli przyjechać do Krakowa” – mówi pani Katarzyna, którą cytuje o2.pl.

Inna sprzedawczyni zdradziła portalowi, że kupujący najchętniej zaopatrują się w magnesy z wizerunkiem kanonizacyjnym Jana Pawła II. Kosztującą kilkanaście złotych pamiątkę, udaje jej się sprzedać dziennie w kilkudziesięciu egzemplarzach.