Sławomir Nowak zostanie świadkiem koronnym? “To może być prawdziwa katastrofa dla Koalicji Obywatelskiej”

Sprawa Sławomira Nowaka od dłuższego czasu nie znika z polskich mediów i powoduje spory popłoch w Koalicji Obywatelskiej. Politycy tej partii boją się, że były minister transportu może “załamać się psychicznie w areszcie”, z którego, aby wyjść, musiałby obwinić inne osoby. Poseł Lewicy Adam Szejna zasugerował jednak, iż były szef gabinetu politycznego Donalda Tuska może zostać świadkiem koronnym.

Polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej w programie “Strefa starcia”, emitowanym na antenie TVP Info, odniósł się do niedawnej wypowiedzi Pawła Poncyljusza, który obawiał się, że Sławomir Nowak “załamie się psychicznie w areszcie”. Według posła Koalicji Obywatelskiej były minister transportu mógłby w takiej sytuacji “obciążyć każdego człowieka, nawet bez związku z jego rzekomymi przewinieniami”, aby tylko opuścić areszt.

– Rzeczywiście wyobraźmy sobie, że załamuje się psychicznie Sławomir Nowak lub też zna pewne fakty, których dotąd nie ujawniał w postępowaniu; może to być dla Koalicji Obywatelskiej prawdziwa polityczna katastrofa – powiedział Szejna, który przypomniał o istnieniu instytucji świadka koronnego.

Jego zdaniem wielu polityków Platformy Obywatelskiej ma się obawiać tego, w jaki sposób zachowa się były szef gabinetu politycznego Donalda Tuska. “Jego kontakty, powiązania były bardzo szerokie. Był prominentną postacią” – mówił Szejna. Polityk Lewicy był daleki od stwierdzenia, czy Sławomir Nowak jest rzeczywiście winny, jednak liczy na szybkie rozwiązanie sprawy, gdyż leży to w interesie “wymiaru sprawiedliwości i polskiej sceny politycznej”.

Nieco odmienne zdanie miał Jacek Ozdoba. Sekretarz stanu w ministerstwie klimatu przypomniał, że jednym z zarzutów jest kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, dlatego też instytucja świadka koronnego nie zostałaby zastosowana w sprawie Sławomira Nowaka.