Publicystyka

Skandaliczny wpis dziennikarza “Gazety Wyborczej”. Tomasz Lis nie lepszy

Gdy Ukraina zmaga się z rosyjską agresją, a na ulicach ukraińskich miast każdego dnia umierają cywile, tuzy naszych liberalnych mediów wciąż próbują przekonywać, że de facto w Polsce panuje lokalna odmiana putinizmu, czyli “kaczyzm”. Od dłuższego czasu prym w tej nagonce wiedzie redaktor naczelny “Newsweeka” Tomasz Lis, a w jego przemyśleniach wspiera go Bartosz Wieliński z “Gazety Wyborczej”. Tym razem pretekstem do ataku, był wpis dziennikarki Karolina Bacy-Pogorzelskiej, którą trudno podejrzewać o prorządowe sympatie.

Baca-Pogorzelska m.in autorka głośnego artykułu o kupowaniu przez polskie przedsiębiorstwa antracytu z Donbasu, krytykująca rząd m.in. za ustawy sądowe czy wspierająca strajk  kobiet, zapowiedziała na Twitterze, że nie będzie tolerować wpisów porównujących polską władzę do władz Rosji.

Jak przytomnie zauważyła “Trzeba mieć nieźle zrytą banię, by w obecnych czasach używać takich porównań. Krytykujmy wszystko, co partaczą. A partaczą wiele. Ale takie porównania niedopuszczalne”. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Słowa te nie spodobały się naszym liberalnym obrońcom wolności słowa i przekonań, a wpis dziennikarki wywołał furię w komentarzach.

“PiS skopiował putinowską nagonkę przeciwko mniejszościom PiS poszedł ros. szlakiem w walce z Tryb. w Strasburgu  Lex TVN to podobna operacja co przejęcie ros. NTW TVP przypomina ros. media państwowe
Praworządność? rola Kościóła? Nie wolno porównywać, bo pani red. się obrazi” – drwił z wpisu Karoli Bacy-Pogorzelskiej dziennikarz “Wyborczej”.

 

Wpis podał Tomasz Lis, który jeszcze niedawno twierdził, że “Kto postępującego w Polsce putinizmu nie widzi, jest albo ślepcem, albo głupcem, albo oportunistą”, a dziś przyznaje, że zdania nie zmieni. Zresztą we wstępniaku do najnowszego numeru Newsweeka, Lis bez żenady pisze, że PiS przybliża nas do Wschodu, a na swoim profilu zamieszcza popularny ostatnio kolaż Putina-Kaczyńskiego.

Źródło: Autor: pf
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij