Najnowsze wiadomości ze świata

Siedział w więzieniu za niewinność. Zastrzeliła go policja

53-letni mężczyzna siedział 16 lat w więzieniu za przestępstwo, którego nie popełnił. Zastrzeliła go policja podczas kontroli drogowej.

Leonard Cure był oskarżony o napad z bronią w ręku na aptekę Dania Beach na Florydzie. Ława przysięgłych uznała, że jest winny stawianych mu zarzutów. Miał wcześniejsze wyroki na koncie, więc został skazany na karę dożywotniego więzienia.

W grudniu 2019 roku biuro prokuratora stanowego powołało nowy oddział, którego zadaniem było badanie wyroków z przeszłości, aby pomóc niewinnie skazanym. Cure zwrócił się do nich o ponowne rozpatrzenie jego sprawy. Wraz z członkami organizacji Innocence Project śledczy ustalili, że nie było dowodów, które umiejscawiałyby go na miejscu zbrodni. Odkryli też, że ma kwit z bankomatu, który pokazuje, że był w zupełnie innym miejscu. Sąd go uniewinnił, a stan Floryda wypłacił mu blisko milion złotych odszkodowania.

Zastrzeliła go policja

Curie zginął podczas rutynowej kontroli drogowej w Ohio. Zastrzeliła go policja. Policjant zatrzymał go, gdyż jechał 160 km/h na ograniczeniu do 110. Policja oświadczyła, że podczas kontroli zaatakował policjanta. Ten użył środków przymusu bezpośredniego, a gdy te nie zadziałały, sięgnął po broń. Na miejsce przyjechało pogotowie, ale było już za późno.

To, że zastrzeliła go policja, wzbudziło w USA oburzenie. Biuro Szeryfa hrabstwa Camden opublikowało bardzo szybko nagrania. Widać na nim, że policjant każe mu wysiąść z auta i położyć ręce na karoserii, a Curie twierdzi, że nic nie zrobił i dopytuje dlaczego został zatrzymany. Gdy nie chciał podać rąk do skucia, policjant zagroził mu paralizatorem.

Kiedy policjant wytłumaczył mu, że został zatrzymany za naruszenie prędkości. Curie spytał go, czy to oznacza, że dostanie mandat. Policjant wyjaśnił mu, że przekroczenie prędkości w Georgii to wykroczenie, więc trafi do celi. Wtedy Curie zaczął stawiać opór przy aresztowaniu. Gdy zaczął iść w jego stronę, policjant użył paralizatora, a gdy ten nie zadziałał, sięgnął po pałkę. Doszło do szarpaniny, w której Curie złapał policjanta za głowę. Ten wtedy sięgnął po broń i oddał strzał.

Rodzina twierdzi, że nie musiał zginąć

Rodzina Curie przyznaje, że doszło do bójki z policją, ale jej zdaniem nie musiała się ona skończyć strzelaniną. Zdaniem jego brata powodem było to, że policjant powiedział mu, że pójdzie do więzienia. Curie zapewne nie zrozumiał, że chodzi o areszt tymczasowy, z którego wyszedłby po wpłaceniu kaucji i umówieniu procesu. Reprezentujący jego rodzinę słynny prawnik Benjamin Crump powiedział mediom, że policjant nie podjął nawet próby deeskalacji sytuacji.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij