Rosyjska propaganda wzmacnia kłamliwy przekaz przeciw Ukrainie – ocenił we wtorek w rozmowie z PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Materiały mają uzasadniać agresję Rosji na Ukrainę, do której doszło przed miesiącem.
“Te nieprawdziwe materiały i szokujące materiały mają uzasadniać agresję Rosji na Ukrainę – tak rosyjska propaganda wzmacnia przekaz wymierzony w ten kraj” – powiedział PAP rzecznik.
“Media chętnie opisują rosyjską publikację, przekonując, że dowodzi ona, że na wschodzie Ukrainy od lat dochodzi o ludobójstwa, za które odpowiadają władze w Kijowie. Materiały propagandowe oskarżają Kijów o zbrodnie, zaś Zachód o milczenie w tej sprawie” – wyjaśnił w rozmowie z PAP.
Jak wskazuje jeden z tekstów, wskazana publikacja miała również trafić do Organizacji Narodów Zjednoczonych – dodał.
“Zgodnie z przewidywaniami Rosja podejmuje próby umiędzynarodowienia kwestii +zbrodni ukraińskich w Donbasie+” – podkreślił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
“Działania propagandowe w tej sprawie przeciwko Ukrainie są elementem dezinformacji Rosji, która od samego początku wojny oskarża władze w Kijowie o zbrodnie na Rosjanach i ludności rosyjskojęzycznej” – podkreślił Żaryn.
Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę 24 lutego.