Rosjanie codziennie dokonują zbrodni wojennych na Ukrainie. Dzisiaj otwarli ogień z broni maszynowej do uczestników pokojowej manifestacji.
Od początku rosyjskiej okupacji Chersonia regularnie dochodzi do protestów lokalnych mieszkańców. Dzisiaj odbył się kolejny. Nagranie które trafiło do mediów społecznościowych, wykonane przez jednego z jej uczestników, pokazało dziesiątki osób. Wielu uczestników miało ukraińskie flagi lub opaski w barwach Ukrainy, krzyczeli pod adresem Rosjan „Do domu, do domu!”. Białoruski portal Nexta poinformował też, powołując się na ukraińskie media, że chcieli usunąć napis „Mordercy dzieci w Donbasie”, który okupanci umieścili na pomniku ofiar Euromajdanu.
Judging by the information from the #Ukrainian media, the invaders wrote on the monument to the heroes of the heavenly hundred "Murderers of the children of #Donbass."
The protesters wants to erase this inscription. At that moment, #Russians started shooting into the crowd. pic.twitter.com/7HGnJUvPjo
— NEXTA (@nexta_tv) March 21, 2022
Na nagraniu słychać w pewnym momencie głośną eksplozję i widać chmurę białego dymu. Najprawdopodobniej była to eksplozja granatu z gazem łzawiącym. Wkrótce potem zaczyna być słychać długie serie z broni maszynowej a uczestnicy protestu rzucają się do ucieczki.
‼️#Russian invaders opened fire on the residents of #Kherson, who went to the protest pic.twitter.com/HZsxUeW15W
— NEXTA (@nexta_tv) March 21, 2022
Na razie nie wiadomo ile osób odniosło obrażenia od rosyjskich kul. Na innych opublikowanych nagraniach widać jednak starszego mężczyznę, który został ranny w nogę. Inni uczestnicy protestu udzielają mu pierwszej pomocy. Ofiar zapewne było więcej.
Local residents provide first aid to a wounded pensioner pic.twitter.com/Z6gCJciKE1
— NEXTA (@nexta_tv) March 21, 2022